Prace na terenie gorlickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji trwają tak naprawdę od kilku lat. Szybko przyzwyczajamy się do nowego, lepszego, więc obraz krytej pływalni, która stanowiła jedną wielką szklaną bryłę, zaciera się w pamięci. Tak samo, jak trawiaste boisko, a w zasadzie łąka nad Sękówką, gdzie dzisiaj jest nowoczesne boisko. Ciężkie maszyny budowlane pracują dzisiaj przede wszystkim w sąsiedztwie odkrytego basenu. Tam bowiem kumulują się prace związane z przebudową miejsca. Bo to właśnie tutaj dokona się największa transformacja.
Co się zmieni? Pojawi się niecka basenowa z czterema torami. Tym zajęli się fachowcy, którzy do Miasta Światła przyjechali z Czech. Najmłodsi będą mieli do dyspozycji wodny plac zabaw ze wszystkimi atrakcjami. Centrum wodnych atrakcji stanowić mają dwie zjeżdżalnie, jedna prosta - rodzinna do zjazdów z małymi dziećmi, by móc je asekurować, druga stylizowana będzie na ślimaka - takiego, którego mamy w krytej pływalni Fala. Gdy znudzi im się moczenie w wodzie, będą mogli szaleć na tradycyjnym placu zabaw.
Gorlickie kąpielisko od ponad 40 lat służy mieszkańcom nie tylko naszego miasta, ale całego powiatu, przez co uległo znacznej degradacji – obecnie jego stan techniczny oraz wizualny pozostawia wiele do życzenia, a jego potencjał jest niewykorzystany. Nie tylko ono się zmieni, równocześnie bowiem trwa przebudowa i modernizacja Stadionu Miejskiego im. Maksymiliana Kumorkiewicza oraz remont dachu na hali sportowej wraz z budową instalacji fotowoltaicznej.
- Strażackie zawody w Mszance. Sześć drużyn na starcie. Która najlepsza?
- Pułkowe święto w Bieczu. Przed farą i na rynku stanęło kilkunastu jeźdźców
- Perełki i cudeńka na Pchlim Targu w Pałacu Długoszów. Było w czym wybierać
- Cztery drużyny w gminnych zawodach pożarniczych. Kto na czele?
- Szymbark pełen najbardziej oryginalnych instrumentów. Takich dźwięków nie znacie!
- Muzyka spod pędzla Nikifora na scenie Bieckiego Jarmarku Kultury
