Pod Tatrami zaczęło się robić zimno. Sobota w ciągu dnia była chłodna, a noc z soboty na niedzielę zrobiła się bardzo mroźna. W niedzielę rano termometry w podtatrzańskich wioskach wskazywały kilka kresek poniżej zera. Na Orawie termometry wskazywały -5-6 stopni. Ranne ptaszki musiały więc walczyć z zamrożonymi szybami w samochodach.
Przed godziną 10 termometry w Zakopanem wskazywały -1,1, w Poroninie -2,1, a w Dębnie Podhalańskim -2,5 stopnia.
Okazuje się jednak, że im wyżej w Tatrach, tym cieplej. Przed godziną 10 rano nad Morskim Okiem termometry wskazywały 0,2 stopnia a, na Hali Gąsienicowej 0,1 stopień powyżej zera. Na Kasprowym Wierchu z kolei było to -0,6 stopnia, ale odczuwalna temperatura wynosiła aż -2,5 stopnia.
Mroźna noc oznacza, że na szlakach w Tatrach zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Na skałach zalega lód, który jest bardzo niebezpieczny. Lodowa powłoka będzie zalegała długo - zwłaszcza po północnej stronie, gdzie słońce zaglądnie później. Poruszanie się w takich warunkach jest bardzo trudne i wymaga dużego doświadczenia. Dlatego ratownicy TOPR i pracownicy TPN odradzają niedoświadczonym wypraw w wyższe partie gór.
Polacy ruszyli na kolejny długi weekend. Zakopiańskie Krupów...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
