To już pewne. Z Krakowa do Tarnowa dojedziemy w 40 min.

Chodzi o Express InterCity Premium, który produkowany jest w Savigliano we Włoszech. Pierwsze jego egzemplarze już w przyszłym tygodniu mają pojawić się w Polsce. - Pociąg będzie kursował na kilku trasach. Jedna z nich - to już pewne - będzie prowadzić do Rzeszowa, z przystankami w Tarnowie i Dębicy - mówi Beata Czemerajda z PKP InterCity.

Jeszcze kilka miesięcy temu sprawa nie była tak oczywista. Pod znakiem zapytania stał nie tylko postój pociągu w Dębicy, ale nawet w Tarnowie. - Istniała obawa, że mieszkańcy regionu będą tylko oglądać mknący po torach superszybki skład, a nie będą mogli z niego korzystać. Teraz mogę powiedzieć, że zostaliśmy wyróżnieni - mówi Krzysztof Jasiński, pasjonat kolei.
- Cóż z tego, że Pendolino będzie się u nas zatrzymywać, skoro bilety do niego pewnie będą tak drogie, że taniej będzie jechać autem - mówi Marcin Kudła, tarnowianin, dojeżdżający koleją do Rzeszowa.

W PKP InterCity odpowiadają, że na bilet na Pendolino stać będzie każdego. Obowiązywać będą także zniżki studenckie. - Premiowane będą rezerwacje. Dlatego im ktoś wykupi bilet wcześniej, tym zapłaci mniej - mówi Beata Czemerajda.
Najtańsze bilety na trasie z Krakowa do Warszawy kosztować mają ok. 60-80 zł.

Po to, aby pociągi mogły rozwijać prędkość ok. 200 km na godzinę, przebudowywane są w tym momencie tory na trasie z Krakowa do Rzeszowa. Zaawansowane prace prowadzone są m.in. w samym Tarnowie. W tym roku rozpocząć ma się także budowa nowego, kolejowego mostu na Wisłoce przed Dębicą. Stary zostanie rozebrany.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+