To żart? Jeden z zakopiańskich sklepów sprzedaje kabanos marki TPN
Tomasz Mateusiak
Pewien z naszych Czytelników odkrył, że w jednym z zakopiańskich marketów spożywczych pojawił się kabanos pikantny... TPN. Dla zakopiańczyków TPN to skrócona forma zapisu nazwy Tatrzański Park Narodowy, gdzie... pracują konie ciągnące wozy do Morskiego Oka. O zwierzętach tych ekolodzy mówią, że po tym, jak kończą pracę w górach, trafiają do rzeźni. Tatrzański Park Narodowy żadnej masarni nie prowadzi, a litery "TPN" przy kabanosach to najprawdopodobniej skrót nazwy firmy, które je robi.
Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!