Kliknij w przycisk Zobacz Galerię i zobacz wyjątkowe "Owcze drzewo" oraz więcej zdjęć Jana Ulickiego z Redyku w Szczawnicy 2024 r. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Owcze Drzewo hitem sieci! Krakowski fotograf zachwycił nieoczywistym spojrzeniem
Ponad 1,5 tysiąca owiec z bacą i juhasami przeszło w ostatni piątek i sobotę (11 i 12 października) z Jaworek do Szczawnicy. Pieniński redyk przyciągnął tłumy turystów, którzy towarzyszyli pędzonym przez ulice owcom przy akompaniamencie góralskiej muzyki. Wśród nich pojawił się także znany krakowski fotograf, a jego zdjęcie zatytułowane „Owcze Drzewo” stało się viralowym hitem sieci. Tysiące internautów z całej Polski zachwyciło się wyjątkowym spojrzeniem.
- Pomysł zdjęcia z „drzewem owiec” powstał gdy wyleciałem dronem w powietrze. Od razu dostrzegłem możliwość wykonania naprawdę niecodziennego kadru. Owce były zaganiane do kupy i wiedziałem, że lada chwila zostaną przywołane do specjalnie stworzonej zagrody. Takie ujęcia z reguły wyglądają bardzo ciekawie, ale tegoroczny widok był wyjątkowy. Najpierw skojarzył mi się z przesypywaniem się piasku w klepsydrze (a w zasadzie to w przypadku owieczek - ryżu ). Ale gdy owce znalazły się w zagrodzie, której granice wyglądają jak ramy obrazu i uformowały się w stadko, całość zaczęła prezentować się jak obraz drzewa – opisuje krakowski fotograf, Jan Ulicki.
Redyk w Szczawnicy przyciągnął tłumy turystów i… krakowskiego fotografa na rowerze
Redyk to jedno z najważniejszych wydarzeń w kulturze i tradycji pasterskiej. Tysiące owiec, które są pędzone przez miasta, przyciągaj wielką uwagę wśród turystów i fotografów. To także doskonały czas, na wykonanie wyjątkowych zdjęć, choć wymaga to dość kreatywnego podejścia.
- Na swoim pierwszym Redyku w Szczawnicy byłem w 2021 roku i od tego momentu starałem się być co roku. Niestety, nie zawsze dało się pogodzić terminy, a raz nie dotarłem przez to, że utknąłem w gigantycznym korku. Tym razem, nauczony doświadczeniem postawiłem na dotarcie rowerem i był to strzał w dziesiątkę, bo udało mi się przejść, a właściwie przejechać z owieczkami praktycznie całą trasę – informuje Jan Ulicki.
Zobaczyć morze owiec z bliska. Magia pienińskiego Redyku
- Całe wydarzenie jest niezwykle widowiskowe. To naprawdę niecodzienny widok, gdy owce zalewają ulice otoczone murem stworzonym z turystów zjeżdżających z całej Polski. Daje to wiele okazji do ciekawego reportażu, zarówno z ziemi jak i z powietrza. Niestety z racji tego, że wszystko dzieje się bardzo szybko - ciężko jest pogodzić obie formy fotografowania. Dlatego też na zdjęcia z drona postawiłem na początku i na końcu Redyku, a w trakcie działałem 'ze środka' tradycyjnym aparatem – wyjaśnia swój sposób na wykonanie doskonałych zdjęć Jan Ulicki.
Zdjęcie zatytułowane "Owcze drzewo" podbiło serca internautów.
