Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Tułacz: Lżenie, ubliżanie, wyzywanie. Nie spotkałem się z takim szowinizmem

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Tomasz Tułacz trenerem Puszczy jest od ponad siedmiu lat
Tomasz Tułacz trenerem Puszczy jest od ponad siedmiu lat Andrzej Wiśniewski
Puszcza Niepołomice przegrała z Chrobrym w Głogowie 0:1, straciła pozycję lidera I ligi. Ale trener Tomasz Tułacz po niedzielnym spotkaniu, zamykającym pierwszą rundę sezonu, roztrzęsiony był z innego powodu - żenującego zachowania grupy ludzi, która w czasie meczu znajdowała się na małej trybunie, w sąsiedztwie boksów obu zespołów.

- Dziękuję naszym kibicom, którzy przejechali tyle kilometrów i gorąco nas dopingowali - stwierdził szkoleniowiec na pomeczowej konferencji.

Był jednak wyraźnie zdenerwowany, no i nie ukrywał tego, czego jego sztab i piłkarze doświadczyli ze strony ludzi będących na trybunach za ich plecami: - Lżenie przez cały mecz, wyzywanie, ubliżanie - kierownikom, trenerom, zawodnikom. Jest to po prostu poziom B klasy. Muszę powiedzieć, że nie spotkałem się przy ławce z takim szowinizmem, który nie pozwalał nawet prowadzić spokojnie meczu... Ale tyle, to nie jest żadne usprawiedliwienie. Po prostu jestem zdenerwowany na tę całą sytuację. Jak się tak można zachować... - kręcił głową Tomasz Tułacz.

Dodał: - Myślę, że w Niepołomicach nikt nikogo tak nie obraża jak mnie tutaj – i nie wiem za co. Ja rozumiem, że wiele jest sytuacji, w których trzeba pomóc swojej drużynie, ale myślę, że nie w taki sposób.

Puszcza po porażce. "Nie mieliśmy prawa myśleć o zwycięstwie"

Ekipa Puszczy wyjazdu do Głogowa nie będzie więc dobrze wspominać - na co wpływ oczywiście miał też jej występ na boisku. - Zagraliśmy na takim poziomie, że nie mieliśmy prawa, by myśleć o tym, żeby wygrać ten mecz. Rywal to wykorzystał i zwyciężył - podsumował krótko trener "Żubrów".

Bez zdobytego gola Puszcza skończyła spotkanie pierwszy raz od 26 sierpnia, poniosła pierwszą ligową porażkę od półtora miesiąca. Ale Chrobry nie pozwolił rozwinąć niepołomickiej drużynie skrzydeł, nie pozwolił jej zagrać swojej gry. To głogowianie mieli w tym spotkaniu więcej stałych fragmentów gry, częściej strzelali. Puszcza nie oddała celnego uderzenia.

- Wiedzieliśmy, jak przeciwnik chce zagrać i miało to odzwierciedlenie na boisku - komentował Marek Gołębiewski, trener Chrobrego. - Byliśmy bardzo dobrze przygotowani pod względem taktycznym do tego spotkania. Było praktycznie kilka stałych fragmentów Puszczy, i nie przyniosły jej oczekiwanego efektu. My dzielnie się broniliśmy i wyprowadziliśmy cztery, moim zdaniem, dobre kontry, z których jedna zakończyła się bramką - podsumował.

I liga. Jeszcze jeden mecz w tym roku

Żeby było jasne: Puszcza przegrała z solidnym zespołem, który zajmuje teraz 4. miejsce w tabeli I ligi. "Żubry" straciły prowadzenie na rzecz ŁKS-u Łódź, ale tracą do niego tylko jeden punkt. Poza tym trzeba pamiętać, że bezpośredni awans do ekstraklasy uzyskają dwa zespoły - no i pierwszą rundę Puszcza zakończyła właśnie w tej dwójce. W tym roku odbędzie się jeszcze pierwsza kolejka rundy rewanżowej - niepołomicki zespół w niedzielę 13 listopada zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska