Ulewa uszkodziła gniazdo bocianów na słupie energetycznym przy ul. Dworskiej w Tomicach. Było to mieszkanie dwóch dorosłych osobników i ich trójki dzieci. Jeden maluch wypadł z gniazda i złamał skrzydło.
Gniazdo zostało uszkodzone w czwartek, 19 lipca ok. godz. 8. Na pomoc ruszyli strażacy, którzy ściągnęli dom bocianów na ziemię, wzmocnili gałęziami, a miejsce na słupie zabezpieczyli metalowym koszem.
- Młody bocian ze złamanym skrzydłem pojechał do kliniki do Mikołowa. Gmina zapłaci za transport - wyjaśnia Grzegorz Łopatecki z Urzędu Gminy w Tomicach.
Na razie nie wiadomo, czy młody wróci do rodziny. Wszystko zależy od procesu leczenia.
Wypadek w Olkuszu. Na śliskiej drodze zderzyły się dwa samoc...