W ubiegłym roku były trzy młode
Andrzej Chwierut jest członkiem Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego a ptaki to jego hobby.
- Z racji tego że mieszkam w Nowej Hucie najczęściej odwiedzam nowohuckie, ciekawe ptasio miejsca - mówi Chwierut.
W ubiegłym roku fotograf też zrobił zdjęcie gniazda przy ul. Klasztornej. Wtedy były tam trzy młode bociany.
Coraz mniej bocianich gniazd
Na przestrzeni ostatnich 20 lat z około 20 stanowisk lęgowych liczba zmalała do 3-4 aktywnych, w których ptaki składają jaja - alarmuje Małopolskiego Towarzystw Ornitologicznego. Dodatkowo jedno gniazd zostało usunięte z powodu rozbiórki komina nieczynnej szklarni, na którym się znajdowało.
Mieszkańcy u dali nowy dom bocianom
Z kolei na początku maja tego roku w krakowskich Skotnikach bocian, który powrócił zza morza, zamiast domu, zastał ruiny. Zdezorientowany, biedny ptak błąkał się po okolicy, wypatrując miejsca, które nadawałoby się na nowe gniazdo. Sąsiedzi nie pozostali obojętni na nieszczęście, jakie spotkało bocianią rodzinę.
Mieszkańcy przeprowadzili wspólnie akcję, która wymagała dużego zaangażowania; trzeba było zredagować i wysłać pisma do urzędów, wytypować bezpieczne miejsce na nowe gniazdo, zdobyć pozwolenia od sąsiadów, wreszcie śledzić bociany, by wiedzieć, czy nie dzieje się im krzywda. Działania koordynowano w mediach społecznościowych, zwłaszcza na sąsiedzkim. Nowe gniazdo powstało dzięki sąsiedzkiej pomocy i pracy. Zadbano nawet o dostarczenie resztek starego gniazda, aby przekonać ptaki do nowego miejsca.
Bocian biały to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli polskiej przyrody i naszego codziennego krajobrazu. Kojarzy się z upragnionym nadejściem wiosny. Jego wiosenne przyloty są śledzone nie tylko przez ornitologów, ale po prostu przez wszystkich, którzy lubią obserwować te ptaki.
