Barometr Bartusia - krakowska gastronomia walczy z pandemią i niemądrym prawem
W Bukowinie Tatrzańskiej odbył się etap 4 wyścigu. Kolarze mieli do pokonania 153 kilometry. Zawodnicy musieli zmagać się nie tylko z ostrymi podjazdami, ale i potwornym upałem.
Mimo, że jest pandemia i organizatorzy zrezygnowali ze stref kibica, na mecie etapu ustawiło się setki osób, które oklaskiwały kibiców. Ludzie stali na okolicznych wzniesieniach, chodnikach, gdzie tylko się dało. Niektórzy przyszli z małymi krzesełkami, inni się poprzebierali. Wszyscy chcieli zobaczyć najlepszych na świecie kolarzy.
Etap czwarty wygrał Belg Remco Evenpoel, drugi był Duńczyk Jakob Fuglsang, a trzeci - Brytyjczyk Simon Yates. Najlepszy z Polaków - Rafał Majka - uplasował się na czwartym miejscu.
- Nieistniejące już tatrzańskie schroniska. Słyszeliście o nich?
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Parking pod Babia Górą w prokuraturze. Powstał nielegalnie
- Drożyzna nad morzem? Na Podhalu obiad zjesz za 15 zł
- Przyrodnicy uratowali przed utonięciem 500 susłów
- Urokliwe miejsca w Tatrach, gdzie nie będzie dzikich tłumów
