Nowe hasła na transparentach Strajku Kobiet
W ostatni weekend listopada Strajk Kobiet znów rozlał się po całej Polsce. Tysiące osób wzięło udział w protestach w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Bydgoszczy, Trójmieście oraz wielu innych miejscach. Bunt się nie wypala, na kartonach wciąż wymalowywane są nowe hasła. Kreatywność nie zmalała, wciąż pojawiają się nowe pomysły.
Strajk na ulicach, bunt na kartonach
- To jest bunt bardzo młodych ludzi, którzy posługują się własną poetyką, np. internetu, stylizują swoje hasła na napisy na memach, odwołują się do swojej kultury, odwołują się np. do gier komputerowych, ale też wykorzystują poezję albo kody profesjonalne – analizował w rozmowie z nami, jeszcze w początkowej fazie protestów, pisarz i tłumacz dr Michał Rusinek. Więcej TUTAJ.
Oprócz tych walących między oczy, niewyszukanych są także subtelne. Hitem wczorajszego dnia jest dla mnie hasło „Kaja Godek nie odróżnia signifiant od signifie” – majstersztyk i mimo, że to był dowcip wewnętrzny, to jednak bardzo wiele osób protestujących to studenci filologii, czy szeroko pojętej humanistyki, którzy de Saussure`a czytali i wiedzą, na czym polega dowcip.
W galerii zebraliśmy przykłady najnowszych haseł ze Strajków Kobiet
Strajk Kobiet w Krakowie - TOP 25 zdjęć. Te zdjęcia najlepie...
