Od strony węzła Wierzchosławice w kierunku Tarnowa może przejeżdżać aż 20 tysięcy samochodów na dobę. Takie liczby są podawane w najświeższych szacunkach. Nawet jeśli niektóre pojazdy skierują się w stronę Wojnicza, duża część ruchu przetaczać się będzie krętą drogą przez Ostrów do przeprawy przez Dunajec i do Mościc.
- Którędyś te auta muszą przejechać. Tylko, że jak ktoś planował kiedyś autostradę i węzeł, to powinien zaplanować i porządne drogi dojazdowe - wzdycha sołtys Ostrowa Piotr Biały. Mieszka około stu metrów od głównej drogi przecinającej wieś, ale jego sąsiedzi z domów położonych bliżej martwią się jeszcze bardziej. - Strach będzie dziecko z domu wypuścić przy takim ruchu - mówią.
Kilka lat temu GDDKiA wycofała się z projektu budowy połączenia węzła w Wierzchosławicach z południową obwodnicą Tarnowa. Problem braku odpowiednich dróg spróbują rozwiązać samorządy - Małopolski, Tarnowa, Wierzchosławic i powiatu tarnowskiego. Wczoraj zarząd województwa zgodził się na przystąpienie do porozumienia w tej sprawie z lokalnymi władzami. Wspólnie zapłacą około 400 tys. złotych za przygotowanie koncepcji nowych rozwiązań komunikacyjnych. Rzecz dotyczy budowy nowego mostu na Dunajcu w Ostrowie.
- Obecny stan przeprawy jest dużym ograniczeniem - mówi wicemarszałek małopolski Roman Ciepiela. Dojazd do nowego mostu od strony Wierzchosławic miałby prowadzić wygodniejszą i szerszą od dzisiejszej drogą, lekkim łukiem omijającą Ostrów. - Byłoby wspaniale, gdyby to się udało - komentuje sołtys wsi.
Już w granicach miasta ulice Witosa, Kwiatkowskiego i Mościckiego zostałyby poszerzone do czterech pasów, aż do ronda na wysokości ulicy Czystej. Jednak cztery samorządy nie będą w stanie wspólnie znaleźć w swoich budżetach na takie przedsięwzięcie sumy rzędu 100-200 mln zł.
- Trzeba przygotować tę inwestycję do realizacji po 2014 roku - mówi marszałek Ciepiela. Kompletne wówczas projekty i decyzja środowiskowa dla nowej przeprawy oraz modernizacji istniejących i budowy nowych odcinków dróg mają ułatwić zdobycie dużej unijnej dotacji "z nowego rozdania" 2014-2020.
Dojazd z węzła Krzyż też problemem
GDDKiA kilka lat temu, w ramach rekompensaty za brak połączenia drogowego z węzłem w Wierzchosławicach, zaoferowała budowę wschodniej obwodnicy Tarnowa od węzła Krzyż. Ostatnie tygodnie i dla tej inwestycji nie są jednak pomyślne. Z trzech branych pod uwagę koncepcji przebiegu trasy drogowcy nie wybrali tej preferowanej przez miasto. Tarnów zamierza jeszcze o korzystniejsze rozwiązanie walczyć podczas posiedzenia Komisji Opiniującej Projekty Inwestycyjne w Warszawie. Potem trzeba będzie szukać takiego finansowania budowy obwodnicy, który nie obciąży budżetu miasta.
Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!
Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie
Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!