Zobacz także. Hutnik - Spartakus: W Nowej Hucie jeszcze wierzą w utrzymanie
Mateusz Staniec, Hutnik:
- Graliśmy ofensywnie, mieliśmy multum okazji, ale jak zwykle wiele zmarnowaliśmy. Trzeba podkreślić, że w porównaniu do poprzednich występów potrafiliśmy sobie znacznie lepiej zabezpieczyć tyły. Podczas przerwy przypominałem jednak zawodnikom o uważnej grze w obronie i w drugiej połowie Spartakus nie potrafił nam wyrządzić krzywdy, czy choćby zagrozić.
Dariusz Kozubek, Spartakus:
- Zasłużona wygrana krakowian, którzy po prostu byli lepsi, jeśli chodzi o piłkarskie umiejętności. My mieliśmy sporo problemów. Z różnych powodów nie mogło wystąpić aż sześciu zawodników i było to widoczne w naszej grze. Do tego w samej końcówce doszedł ten całkiem niepotrzebny karny. Nasz bramkarz równie dobrze spisuje się w każdym meczu.