https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trener lidera pochwalił Garbarnię

Jerzy Filipiuk
Po sobotnim meczu III ligi na szczycie tabeli grupy małopolsko-świętokrzyskiej, w którym wiceliderka tabeli Garbarnia Kraków pokonała na własnym boisku lidera KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 3:1, trenerzy byli zgodni w ocenie gry piłkarzy.

Szkoleniowiec "Brązowych" Mirosław Hajdo zwrócił uwagę na fakt, że jego podopieczni, którzy pokazali wysoką formę, sprężyli się maksymalnie w pierwszej połowie spotkania, po której prowadzili już różnicą trzech bramek.

- Dla nas gra skończyła się chyba w przerwie, bo wyszliśmy na drugą połowę tak jakbyśmy już tego meczu nie mogli przegrać. A przeciwnik postawił bardzo trudne warunki w drugiej połowie. Mieliśmy zachować więcej spokoju w grze - podkreślił Hajdo.

Trener drużyny z Ostrowca Świętokrzyskiego Tadeusz Krawiec nie skarżył się na sędziego, pecha (samobójczy gol i rzut karny) czy bardzo wczesny wyjazd na mecz, tylko pogratulował krakowskiemu szkoleniowcowi zwycięstwa.

- Gospodarze zasłużyli na zwycięstwo, chociażby z tego powodu, że w pierwszej połowie zagrali bardzo agresywnie, byli bardzo zmotywowani do zgarnięcia trzech punktów. I to się założyło na to, że punkty zostają w Krakowie.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska