Nic dziwnego, że 47-letni opiekun „Dumy Krainy Lachów” Dariusz Dudek nie krył zadowolenia.
- Wiemy doskonale, że te mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami. Wczoraj mieliśmy kilka niespodzianek, dziś pewnie też jakieś będą. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że czeka nas tutaj trudny pojedynek. Zespół Górnika wysoko postawił nam poprzeczkę – ocenił na pomeczowej konferencji prasowej Dudek chwaląc przy tym swoich podopiecznych.
- Co prawda rywale oddali chyba jeden celny strzał na naszą bramkę, który zamienili na gola za sprawą Hafeza, ale musieliśmy zagrać dogrywkę. Fajnie, że chłopaki pokazali charakter. Dla nas najważniejsze było zwyciężyć, strzelić bramki. Czekamy na to zwycięstwo. Wygraliśmy w pucharze i mam nadzieję, że w sobotę grając z Chrobrym również będziemy walczyć i w końcu wygramy w lidze – ma nadzieję Dariusz Dudek.
Szkoleniowiec nowosądeckiego pierwszoligowca cieszył się z pucharowej wygranej, ale zauważył, że po meczu w Polkowicach jego zespół znów czeka długa podróż, tym razem trwająca sześć, a nawet siedem godzin.
- Mamy dzień na regenerację i czeka nas mecz ligowy. Musimy odpocząć i powalczyć o ligowe zwycięstwo – zakończył opiekun Sandecji.
Potyczka sądeczan z Chrobrym Głogów odbędzie się w sobotę o godz. 15 w Niepołomicach. Klub z miasta nad Dunajcem prowadzi sprzedaż biletów na to spotkanie. Więcej informacji na stronie klubowej. Przypomnijmy, że Sandecja Nowy Sącz po rozegraniu ośmiu meczów w Fortuna 1. Lidze jest przedostatnia. Drużyna Dudka dotąd sześciokrotnie zremisowała i dwukrotnie okazała się słabsza od swoich przeciwników. Głogowianie mają już za to trzy triumfy przy remisie i czterech porażkach.
- Lewandowscy urządzają się w Hiszpanii. "Zadomawiamy się w Barcelonie" [zdjęcia]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. JESIEŃ 2022
- Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami. Był Angel Rodado
- Tomasz Ogar zmienił stan cywilny ZDJĘCIA
- TOP 10 małopolskich drużyn w 2000 r. Niektórych już nie pamiętacie
- Bułgarska piękność zagra w Tarnowie. Poznajcie Jelenę Beczewą
