https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba naprawić wiaty w Prokocimiu [MÓJ REPORTER]

Marcin Karkosza
Woda przesiąkająca przez dach wiaty przystankowej przy ul. Ćwiklińskiej kapie na ludzi i moczy ławkę dla pasażerów
Woda przesiąkająca przez dach wiaty przystankowej przy ul. Ćwiklińskiej kapie na ludzi i moczy ławkę dla pasażerów archiwum
Nasza Czytelniczka prosi o interwencję w sprawie zniszczonych i przeciekających wiat przystankowych w Prokocimiu. Według pani Małgorzaty największy problem z przeciekaniem wiat występuje na przystanku przy ul. Ćwiklińskiej oraz Prokocim Szpital.

Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

- Kiedy rozpęta się burza, stojąc pod wiatą na tych przystankach i tak trzeba rozkładać parasol, bo woda kapie na ludzi przez dziurawy dach - mówi mieszkanka Krakowa. - Nie może być tak, że pasażer musi kulić się po kątach, aby nie zmoknąć i nie może skorzystać z ławki, która jest mokra nawet wtedy kiedy nie pada, bo zgromadzona na dachu woda przez niego przesiąka.

Czy wiaty nie mają chronić przed warunkami atmosferycznymi nie tylko w teorii, ale przede wszystkim w praktyce? - pyta pani Małgorzata. Po naszej interwencji sprawą przeciekających wiat zajęło się Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Jego przedstawiciele zapewniają, że w przypadku otrzymania zgłoszeń dotyczących zniszczenia wiat, naprawy są przeprowadzane na bieżąco.

W tym przypadku sprawa wygląda jednak inaczej. - Wiaty, do których uwagi przysłała nasza pasażerka, są własnością prywatnej firmy, jednej z agencji reklamowych, która w zamian ma na nich swoje ogłoszenia - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. - Już zgłosiliśmy firmie konieczność naprawy wiat. Zobowiązaliśmy ją, aby naprawa została przeprowadzona jak najszybciej.

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rob
ta firma co robiła przystanki to chyba tam debile robią bo dach powinien być zrobiony dużo lepiej np tak jak w domkach jednorodzinnych tak jak stożek i w taki sposób aby uniemożliwić zalewanie przez deszcz przystanków i żeby były odporne na burze i żeby dobrze chroniły niestety ta firma nie dba o pasażera a szkodzi i liczy tylko na kasę a nie na wygodę dla pasażerów
G
GT
Np. na Aleksandry w kierunku miasta. Kpina, kiedy czeka na autobus 15 osób i pada deszcz. Gdzie mają się schronić oczekujący 20 minut na autobus?
w
wrocławianin
Polecam, nie przeciekają
a
aaa
W Borku Fałęckim to sama na petli...
P
Prezydent
W Nowej Hucie wszystkie wiaty przeciekają od zawsze. Oczywiście najpierw zajmiemy się tymi w innych częściach Krakowa.
M
Mieszkaniec Krakowa
Dlaczego Krakowska pisze tylko o wiatach w Prokocimiu. Przecież to problem całego miasta. Szczególnie wiaty z niebieskich kształtowników. Im dalej od centrum miasta tym gorzej. Łatwiej wymienić wiaty, które nie przeciekają. Nie interesuje mnie kto wiaty dzierżawi. Użytkowane są przez pasażerów komunikacji miejskiej, dlatego to ZIKiT jako organizator komunikacji miejskiej jest za to odpowiedzialny.
p
pasażer
Jest to problem większości wiat przystankowych w Krakowie, w szczególności na przystankach oddalonych od centrum.
P
Pasażer
Linia 152:

Przystanki ( w stronę Centrum - Aleja Przyjazni) :

- Leśmiana
- Raczkiewicza N/Z
- Chełm

Na każdym z przystanków występuje ten sam problem. Podczas lub po deszczu lepiej stać poprostu obok pod parasolem...

Pozdrawiam!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska