Zobacz także: Sylwester w towarzystwie gwiazd filmu
- Można sobie wyobrazić dalsze finansowanie zespołu przez miasto jedynie pod warunkiem zatrudnienia nowego dyrektora - czytamy w liście muzyków.
Jeden z sygnatariuszy pisma - Tomasz Góra, skrzypek i szef związków zawodowych Capelli (na zdjęciu) - podkreśla jednak, że muzycy domagają się zamrożenia wydatków na Capellę wyłącznie w zakresie impresaryjnej działalności instytucji. - Nie chcielibyśmy, by etatowi pracownicy Capelli przestali otrzymywać swoje pensje - mówi Góra.
Prośba skierowana do radnych to odpowiedź na działania dyrektora Adamusa, który - jak twierdzą muzycy - pod szyldem Capelli i za pieniądze miasta organizuje występy artystów niemających nic wspólnego z zespołem.
- O koncertach, w których nie bierzemy udziału, dowiadujemy się często w ostatniej chwili - z plakatów. Dyrektor woli sprowadzać do zespołu nowych artystów niż wykorzystywać umiejętności etatowych muzyków i twierdzi, że robi to dla naszego dobra - mówi Maciej Czepielowski, koncertmistrz Capelli Cracoviensis i sygnatariusz listu.
Konflikt muzyków z Janem Tomaszem Adamusem trwa już trzy lata. Po serii zwolnień i reorganizacji zespołu, który teraz gra wyłącznie muzykę dawną na historycznych instrumentach, artyści konsekwentnie domagają się usunięcia dyrektora ze stanowiska.
Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!