Stanowisko Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej to pokłosie opisanej przez Angelikę Pitoń z krakowskiej "Gazety Wyborczej" sprawy Lidii Krawczyk. 2 lipca tego roku, po czteroletniej batalii krakowski sąd przyznał, że była kuratorka Bunkra Sztuki padła ofiarą mobbingu ze strony pracodawcy. Miejskiej galerii sztuki dyrektorowała w tym czasie Maria Anna Potocka, obecna dyrektorka Muzeum sztuki Współczesnej MOCAK.
Po tym, jak zostały ujawnione kulisy działań mobbingowych, prezydent Aleksander Miszalski zapowiedział, że w najbliższych dniach spotka się - z własnej inicjatywy - z Lidią Krawczyk, a także prof. Dorotą Folgą-Januszewską, przewodniczącą Rady Muzeum MOCAK.
"Zwróciłem się również z prośbą do związków zawodowych działających w MOCAK-u o przedstawienie pisemnej opinii dotyczącej sytuacji pracowników. Spotkam się również z dyrektor Anną Marią Potocką w celu złożenia wyjaśnień" - napisał w oświadczeniu Miszalski.
Prezydent Krakowa zapowiedział, że zamierza w sprawie mobbingu w Bunkrze Sztuki podjąć „konkretne decyzje personalne”, ale musi z tym poczekać na pisemne uzasadnienie wyroku sądowego, by „działania te były merytoryczne i zgodne z prawem”.
Artyści żądają odwołania Marii Anny Potockiej ze stanowiska
Do sprawy odniosło się także Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej w oświadczeniu skierowanym do władz miasta. Skupieni w nim artyści wyrażają zaniepokojenie tym, że "doświadczenie pani Lidii Krawczyk może nie być odosobnione, a powyższe metody są stałym sposobem pracy z całym zespołem Marii Anny Potockiej, także w instytucji obecnie przez nią zarządzanej".
Jak informuje Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej, "Prezydent Miasta Krakowa w 2019 roku był wielokrotnie, oficjalnie informowany o praktykach dyskryminacyjnych i innych negatywnych działaniach, których doświadczali pracownicy i pracowniczki Galerii Bunkier Sztuki, wywołujących w nich poczucie strachu i niepewności i które mogą mieć znamiona mobbingu. Zgłaszane były przypadki naruszania warunków pracy, izolowania pracowników, lekceważenia, nękania, publicznego obrażania, odsuwania od pełnienia dotychczasowych obowiązków kierując do prac porządkowych".
Autorzy oświadczenia uważają, że "brak reakcji Prezydenta Majchrowskiego na zgłaszane prośby o pomoc świadczą o poważnym zaniechaniu i równoczesnej współwinie".
Jako środki mające zapobiec dalszemu nadużywaniu władzy przez dyrektorką Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK proponują natychmiastowy audyt antymobbingowy oraz antydyskryminacyjny w MOCAKU-u i Bunkrze Sztuki, a także pilne wprowadzenie w instytucjach procedury antymobbingowej i antydyskryminacyjnej. Kontrola PIP miałaby zaś sprawdzić, czy Lidia Krawczyk jest jedyną ofiarą nadużywania władzy w podległych Marii Annie Potockiej instytucjach.
Artyści apelują, by do czasu uprawomocnienia się wyroku dyrektorka Muzeum Sztuki Współczesnej została odsunięta od sprawowanej funkcji, natomiast "z chwilą uprawomocnienia wyroku z dnia 2 lipca 2024 natychmiastowego rozpoczęcia procedury odwołania Marii Anny Potockiej ze stanowiska dyrektorki Muzeum MOCAK". Obywatelskie Forum Sztuki Współczesnej sugeruje również weryfikację "zasadności zawarcia ostatniej umowy o powołanie po raz kolejny w trybie bezkonkursowym pani Marii Anny Potockiej na stanowisko dyrektora Muzeum MOCAK na następne 7 lat i podania do wiadomości publicznej wniosków z kontroli".
Członkowie Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej domagają się również zapewnienia pomocy psychologicznej osobom, które zgłosiły bądź zgłoszą dowody na stosowanie wobec nich przemocy psychicznej.
Oświadczenie Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej zostało skierowane do władz miasta, a także m.in. do Międzynarodowej Rady Muzeów - ICOM POLSKA i Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Sztuki - Polska Sekcja AICA.
Przypomnijmy, od 1 marca Maria Anna Potocka nie jest już dyrektorką Bunkra Sztuki, instytucją kieruje Delfina Jałowik. Potocka kieruje wciąż Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK, a przedłużony przez Jacka Majchrowskiego tuż przed jego ustąpieniem ze stanowiska kontrakt gwarantuje jej pełnienie tej funkcji przez 7 kolejnych lat - do 2031 roku. To najdłuższa możliwa kadencja. Obecna dyrektorka MOCAK-u jest jednocześnie jego pierwszą i jedyna szefową od powołania instytucji, a więc od 14 lat.
