Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. Były burmistrz przed sądem

Magdalena Balicka
Magdalena Balicka
Stanisław Szczurek jest oskarżony m.in. o jazdę samochodem służbowym w prywatnym czasie. Sprawę cztery lata temu przejęła krakowska policję, ale na wokandę trafiła dopiero w maju.

Stanisław Szczurek, były burmistrz Trzebini, jest oskarżony o nadużywanie swej funkcji do celów prywatnych. Miał samochodem służbowym jeździć na rehabilitację do Krzeszowic i na wakacje. Akt oskarżenia dotyczy także postawienia za pieniądze gminne murku oporowego w Myślachowicach, na działce ówczesnego pełnomocnika burmistrza Pawła Rejdycha, bez pozwolenia na budowę. Sprawa toczy się przed Sądem Rejonowym w Chrzanowie.

Opóźnienia przez biegłego

Mieszkańcy Trzebini zastanawiają się, dlaczego sprawa rozpoczęła się dopiero po czterech latach od jej zgłoszenia.

- Szczurek przekazał policji najładniejszą działkę w gminie, wartą przeszło 2 mln zł, pod budowę komisariatu. Drugie 2 mln zł dołożył do budowy - przypomina Alicja Antoń, radna z Trzebini, która we wrześniu 2012 r. nagłośniła „aferę paliwową” z udziałem Stanisława Szczurka, sugerując, że dlatego właśnie policja, która prowadziła sprawę pod nadzorem prokuratury, niezbyt się spieszyła.

Dopiero niedawno sprawa nabrała tempa.- Akt oskarżenia trafił do chrzanowkiego sądu w maju - informuje Maria Buczek, prokurator z Chrzanowa. Tłumaczy, że wszystko tak się przeciągało, ponieważ czekano na opinię budowlaną w sprawie murku oporowego. - W najbliższym czasie w Myślachowicach odbędzie się rewizja - zdradza.

Większość świadków była już przesłuchiwana. Wśród nich m.in. obecny burmistrz Adam Adamczyk, radna Alicja Antoń, Marian Paluch - naczelnik wydziału organizacyjnego urzędu i była radna, a obecnie sołtyska Czyżówki Halina Henc.

Auto pożerało paliwo

- Przypomniałam przed sądem m.in., jak mieszkańcy donosili mi w 2012 r., że widują burmistrza, który jeździ służbowym citroenem bez kierowcy, na przykład na rehabilitację do Krzeszowic - mówi Alicja Antoń. Wtedy, po przejrzeniu faktur za paliwo, radna nabrała jeszcze więcej podejrzeń.

- Okazało się, że bak służbowej limuzyny był wypełniany jednego dnia aż trzy razy, i to po prawie sto litrów! - wspomina radna Antoń.

Takich przypadków kilkakrotnego tankowania w ciągu dnia było więcej. Na przykład 20 stycznia 2012 r. citroen był tankowany dwa razy po 80 litrów, 10 lutego tego samego roku nalano łącznie 80 litrów paliwa, 20 marca trzykrotnie tankowano po ponad 70 litrów, a 20 kwietnia w sumie nalano do niego 107 litrów paliwa.

Halina Henc ma za złe byłemu burmistrzowi także to, że wydał publiczne pieniądze na budowę muru oporowego na działce Pawła Rejdycha.

- Przecież jego ówczesny doradca świetnie zarabiał, nie tylko inkasując gażę za bycie prawą ręką burmistrza, ale też jako radny powiatowy - oburza się Henc.

Paweł Rejdych przypomina, że jego działka leży na skarpie, którą kilka lat wcześniej uszkodzono, budując boisko sportowe.

- Na to boisko także nie było pozwolenia na budowę - przypomina Rejdych. Dodaje, że gmina tylko zabezpieczyła skarpę. - Gdyby tego nie zrobiła, zawaliłaby się - podkreśla.

Jestem niewinny

Stanisław Szczurek nie pojawił się na swej sprawie w sądzie. Reprezentuje go obrońca.

Były burmistrz nie chce komentować procesu poza tym, że uważa się za niewinnego.

- Nigdy nie wykorzystałem służbowego samochodu do celów prywatnych. Jestem też przekonany o zasadności postępowania w sprawie murku w Myślachowicach - twierdzi Stanisław Szczurek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska