Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. Potok Pstrużnik znów zatruty. Pobrano próbki wody trwa poszukiwanie sprawców

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Urząd Miejski w Trzebini
Potokiem Pstrużnik w Trzebini po raz kolejny popłynęła brudna, śmierdząca ciecz. Jej źródło starają się ustalić inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie.

Pstużnik to niewielki potok o długość ok. 2 km, który swoje źródło ma w Trzebini, a bieg kończy w Chrzanowie, wpadając do rzeki Chechło. Później woda, a wraz z nią wszystko to, co w niej się znajduje płynie dalej aż do Morza Bałtyckiego. Ten niepozorny ciek wodny przecina tereny przemysłowe. Niestety dla niektórych przedsiębiorców prowadzących tam swoją działalność jest to pokusa na szybkie pozbycie się ścieków.

W miniony czwartek potok ponownie zamienił się kanał ściekowy, do którego ktoś wpuścił brudną, śmierdzącą ciecz.

- Sprawa natychmiast została zgłoszona odpowiednim służbom. Liczę, że uda się ustalić i ukarać sprawcę zanieczyszczenia potoku - mówi Jarosław Okoczuk, burmistrz Trzebini.

Powiadomiony został Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie. Inspektorzy pobrali próbki z potoku i przekazali je do badań. Dzięki nim będzie wiadomo, jaka dokładnie substancja trafiła do wody i jak bardzo jest ona szkodliwa dla środowiska oraz życia i zdrowia człowieka.

- Na razie czekamy na wyniki badań. Ustalenie składu pozwoli również w wytypowaniu potencjalnych przedsiębiorstw, z których może pochodzić zanieczyszczenie - mówi Ryszard Listwan, zastępca Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

Burmistrz Jarosław Okoczuk apeluje również do mieszkańców o przekazywanie informacjami skąd mogą być dokonywane zrzuty tej podejrzanej substancji.

- My jako gmina też działamy, aby sprawcę lub sprawców namierzyć. I liczę na to, że odpowiednie służby przykładnie ukarzą truciciela - dodaje.

Lipiec br.
Lipiec br. Urząd Miejski w Trzebini

Zanieczyszczenie środowiska to ostatnio problem, z którym często borykają się gminy z Małopolski zachodniej. Wg. kodeksu karnego: Kto zanieczyszcza wodę, powietrze lub powierzchnię ziemi substancją albo promieniowaniem jonizującym w takiej ilości lub w takiej postaci, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach , podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

To niestety tylko teoria. W praktyce zazwyczaj kończy się na mandacie w wysokości... 500 zł. Tak wygląd sytuacja w przypadku zanieczyszczenia potoków czy nieprawidłowości na składowisku odpadów w Balinie (gm. Chrzanów).

- Karanie wielkich firm 500 zł mandatami jest po prostu śmieszne. One nic sobie z tych kar nie robią. Opłaca im się wylewać ścieki do rzeki - dodaje Henryk Siejka, mieszkaniec Trzebini.

Potok Pstrużnik został poważnie zanieczyszczony po raz kolejny. Poprzednio duża ilość ścieków trafiła do niego na początku lipca br. Wówczas również WIOŚ przeprowadził kontrolę i udało się ustalić sprawców. Niestety jak widać nie rozwiązało to problemu.

- W ostatnich tygodniach problem zanieczyszczenia potoku nasilił się. Dociera do nas więcej sygnałów od mieszkańców. Trwają poszukiwania zakładu, który spuszcza ścieki - dodaje Wojciech Hajduk, radny Rady Miasta Trzebinia.

Zanieczyszczenie potoków i rzek to nie tylko sprawka przedsiębiorstw, ale również mieszkańców. Niektórzy w ten sposób pozbywają się ścieków sanitarnych. Z tego powodu w lipcu br. zamknięto kąpielisko Chechło w Trzebini. W wodzie został przekroczony dopuszczalny poziom bakterii coli. Źródłem zanieczyszczeń była zasilająca zbiornik rzeka. Po tym incydencie przystąpiono do budynków zlokalizowanych w rejonie zalewu w Pile Kościeleckiej. Urzędnicy wspólnie z policją sprawdzali rachunki za wywóz nieczystości. To wówczas podziałało dyscyplinująco na mieszkańców. Na jak długo?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska