Trzebinia. Problemy z dojazdem do kąpielisk. Droga nad Chechłem w rozsypce, nie będzie wakacyjnych kursów autobusowych [ZDJĘCIA]

Zima wyrządziła wielkie spustoszenie w nawierzchni drogi prowadzącej nad Chechło. Kilkadziesiąt wielkich i głębokich dziur pojawiło się na drodze będącej łącznikiem ul. Słowackiego i Głowackiego. Kierowcy muszą tam jeździć slalomem, jednak przejechanie bez wpadnięcia w choć jedną dziurę graniczy z cudem. Dziury są tak głębokie, że można uszkodzić samochód. Wielu kierowców omija je wykonując niebezpieczne manewry, niektórzy jeżdżą nawet trawiastym poboczem.

Taki dojazd do jednego z najpopularniejszych kąpielisk w regionie, które w sezonie odwiedzają tysiące gości z całej Małopolski i Śląska nie jest dobrą wizytówką gminy. To obecnie najgorsza droga w powiecie chrzanowskim. Jej naprawa nie jest jednak prosta, bo droga znajduje się w zarządzie Stalexport Autostrada Małopolska S.A. i przebiega po działkach należących do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jarosław Okoczuk, burmistrz Trzebini, wyszedł z propozycją przejęcia tego fragmentu na własność gminy.

Droga stanowi najkrótszy dojazd do Ośrodka Rekreacyjnego "Chechło" w Trzebini dla wielu mieszkańców gminy. Aktualnie stan nawierzchni jest bardzo zły. Skargi w tej sprawie kierowcy i rowerzyści kierują najczęściej do Urzędu Miasta w Trzebini - podkreśla Jarosław Okoczuk.

Burmistrzowi zależy na poprawie warunków na tym odcinku. Na ten moment nie może jednak wydatkować publicznych pieniędzy na naprawę nawierzchni drogi, nie będącej w zarządzie gminy.

Podczas niedawnego spotkania, jakie odbyło się w Urzędzie Miasta w Trzebini z inicjatywy burmistrza, zarówno przedstawiciele Stalexport Autostrada Małopolska S.A., jak i GDDKiA oddział Kraków, stwierdzili, że nie widzą przeszkód, by zarząd nad tym odcinkiem objęła gmina. Do tego, by gmina przejęła drogę konieczne jest jednak opracowanie "ścieżki prawnej", a to potrwać może kilka miesięcy.

Przedstawiciele Stalexport Autostrada Małopolska S.A. zobowiązali się do wykonania bieżących naprawach na omawianym odcinku drogi przy autostradzie A4. Termin realizacji prac nie został jednak określony - dodaje burmistrz.

Dla Stalexport Autostrada Małopolska S.A. naprawa tej drogi nie jest priorytetem, dla spółki stanowi ona techniczny dojazd do autostrady A4 podczas wykonywania tam prac remontowych i inwestycyjnych.

Dotarcie do kąpielisk Balaton i Chechło mogłaby ułatwić wakacyjna linia komunikacji miejskiej, która przed pandemią w okresie letnim dowoziła dodatkowymi kursami pasażerów z Chrzanowa i Trzebini. W tym roku nie zostanie jednak uruchomiona ze względów ekonomicznych. Z uwagi m.in. na wzrost cen paliw gminy musiałby dołożyć dużo więcej do uruchomienia dodatkowych kursów.

Kierowcy przy ośrodku Balaton będą mogli łatwiej znaleźć miejsce parkingowe dzięki uruchomieniu dodatkowych letnich parkingów przy ul. Świętego Stanisława. Warto jednak zaznaczyć, że są to płatne parkingi, gdzie za postoju trzeba będzie od 16 czerwca zapłacić nie mało, bo 15 zł. Warto więcej zostawić auto nieco dalej na bezpłatnych parkingach przy Urzędzie Miasta w Trzebini, Domu Kultury lub Małym Rynku.

FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS