Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzej kibice Wisły zrabowali fortunę

Artur Drożdżak
Oskarżeni Michał W. i Adam K. idą na salę rozpraw
Oskarżeni Michał W. i Adam K. idą na salę rozpraw Artur Drożdżak
Trzej kibice Wisły, uczniowie krakowskich szkół, dokonali rozboju na bogatym przedsiębiorcy koło Suchej Beskidzkiej. Pobili jednego z domowników i zrabowali rekordową sumę 1,3 mln zł. Właśnie ruszył proces dwóch rabusiów. Trzeci uczestnik napadu, 16-letni Mateusz W., jako nieletni był sądzony w odrębnym procesie. Został już prawomocnie skazany na zakład poprawczy w zawieszeniu na trzy lata i dozór kuratora.

We wtorek zeznawał jako świadek na procesie dwóch pełnoletnich oskarżonych. Jednym z nich jest jego starszy brat, 20-letni Michał W. Drugi to 17-letni Adam K., uczeń III klasy gimnazjum.

Mateusz W. opisywał na sali rozpraw, jak 22 kwietnia br. wybrali się autem jego ojca do Suchej Beskidzkiej. Za kółkiem siedział Michał W., Adam K. był pasażerem. Mieli z sobą kominiarki, które na co dzień zakładali, gdy w Krakowie jeździli na gokartach. Wzięli także metalową rurkę, pręt i gaz łzawiący. Po drodze zdjęli tablice rejestracyjne. Liczyli, że nikogo nie będzie w domu, bo pokrzywdzony był wtedy z żoną z wizytą u matki Adama K. w Krakowie, to była jego dalsza rodzina.

Trzej zamaskowani napastnicy wdarli się na posesję, pobili syna gospodarzy i skrępowali mu ręce. Adam K. wiedział, gdzie są pieniądze. Były w szafce, w torebce i dwóch pudełkach po butach. Zrabowanej sumy sprawcy nawet nie liczyli.
- Przed wyjazdem myśleliśmy, że tam będzie z 10 tys. zł. Pieniędzmi mieliśmy się podzielić po równo - zeznawał Mateusz W. Jednak zabrali w sumie 1 300 000 zł i prawie 6 tys. euro. Po drodze wyrzucili kominiarki, pręt, miotacz gazu, siekierkę i metalową rurkę.

Wrócili do Krakowa, koło jednego z cmentarzy przepakowali gotówkę. Pierwsze pudełko z pieniędzmi zabrał Adam K, drugie bracia W. Cała trójka została zatrzymana następnego dnia. Odzyskano też pieniądze.

Michał W. i Adam K. pozostają w areszcie. Na ich procesie zjawiła się kilkuosobowa grupa kibiców Wisły Kraków - cała trójka to sympatycy tego klubu. Co więcej, podczas napadu pytali bitego syna biznesmena, komu kibicuje.

Za rozbój z użyciem niebezpiecznych narzędzi grozi im do 15 lat więzienia. W śledztwie przyznali się do winy, a nieletni Mateusz W. wysłał nawet list z przeprosinami i wyrazami skruchy do rodziny pokrzywdzonego przedsiębiorcy.

Raport: pierwszy atak zimy tej jesieni.. Przysyłajcie zdjęcia oraz informacje o utrudnieniach na drogach - [email protected].

Pożar w Bielanach, spłonęło 19 samochodów [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska