https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzetrzewina. Mieszkańcy gminy Chełmiec pożegnali byłego radnego Jana Stawiarskiego [ZDJĘCIA]

Tatiana Biela
Mieszkańcy gminy Chełmiec towarzyszyli Janowi Stawiarskiemu w jego ostatniej drodze
Mieszkańcy gminy Chełmiec towarzyszyli Janowi Stawiarskiemu w jego ostatniej drodze Tatiana Biela
W poniedziałek (4 lutego), w Trzetrzewinie odbył się pogrzeb Jana Stawiarskiego, wieloletniego radnego gminy Chełmiec oraz ojca obecnego wójta gminy Bernarda Stawiarskiego. Na uroczystości ostatniego pożegnania znanego w regionie społecznika stawili się przedstawiciele różnych gminnych instytucji, a także liczni mieszkańcy towarzyszący zmarłemu w jego ostatniej drodze.

Jan Stawiarski (ur. 9 maja 1927 roku w Biczycach Dolnych) był przez 40 lat ślusarzem w ZNTK. Był tez ogrodnikiem, założył w swojej wsi szklarnie. Gminna społeczność zna go przede wszystkim jako założyciela i prezesa spółki wodociągowej, a także przewodniczącego komitetu rozbudowy szkoły i budowy kaplicy w Biczycach Dolnych oraz kościoła w Niskowej. W latach 1990 -1994 oraz 2002 -2014 pełnił funkcję radnego gminy Chełmiec, będąc najstarszym radnym w tym okresie w Polsce.

Podczas kazania pogrzebowego ks. Edward Mikoś, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Pocieszenia w Trzetrzewinie, wiele mówił o zasługach zmarłego Jana Stawiarskiego dla gminy i dla parafii. Opowiedział o jego społecznikowskiej pasji, która "nie pozwoliła mu się grzać pod pierzyną", lecz kazała działać. Budować wodociąg, załatwić zgodę na budowę kościoła Niskowej, jechać z 33 kilogramami kiełbasy na Śląsk po blachę na nowy dach kościoła w Trzetrzewinie. Zmarłego, który dożył szacownego wieku 91 lat opłakiwały dzieci i wnuki, wśród nich syn - Bernard Stawiarski, wójt Chełmca.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska