W każdej z sześciu grup znalazło się po sześć zespołów. Kulki z ich nazwami wyciągali m.in. Tomasz Popiela, prezes Fundacji „Ja Też Mam Marzenia”; zastępca burmistrza Starego Sącza Kazimierz Gizicki; Sławomir Gawlik, dyrektor marketingu w Fakro; Rajmund Piechota, prezes firmy Cutline Wear Factory, Maciej Styrna, szef sprzedaży w firmie Sobiesław Zasada Automotive, Adrian Csorich, wiceprezes zarządu firmy Csorich czy były piłkarz reprezentacji Polski, pomocnik Wisły Kraków, obecnie ambasador fundacji „Ja Też Mam Marzenia” Mirosław Szymkowiak.
W tym roku w szranki stanie 36 zespołów reprezentujących aż siedemnaście krajów. To dotychczasowy rekord Sokolika, na którym w poprzednich latach występowały już przecież tak uznane firmy jak m.in. Liverpool FC, Juventus Turyn, PSV Eindhoven czy Borussia Dortmund.
- Wszystko jest gotowe, stadion przygotowany, każdy z nas wie, co ma robić. Wysyłamy trenerom harmonogramy, organizujmy logistykę. Do przetransportowania z lotniska w Balicach mamy aż dwanaście zespołów – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Tomasz Popiela, organizator turnieju.
Sokolik wraca do czasów sprzed pandemii koronawirusa, gdy gościł wiele klubów zza granicy.
– To będzie turniej, jak we wcześniejszych latach, tych przed pandemią. Znów mamy bardzo międzynarodową obsadę. W tym roku gwiazdami będą Portugalczycy i Hiszpanie. Marki takie jak Deportivo La Coruna, Celta Vigo, Sporting Lizbona i FC Porto zna każdy kibic. Co do ilości zagranicznych drużyn, tego jeszcze u nas nie było. Zainteresowanie przekracza nasze możliwości, ale dzięki temu możemy dokonywać fajnych wyborów – dodaje nasz rozmówca.
Starosądecki turniej odbędzie się w drugi weekend czerwca.
– To optymalny termin, by wyrwać się do Starego Sącza. Rozgrywki seniorów dobiegają końca, jest więcej czasu na „coś innego”. Oferujemy możliwość obejrzenia w akcji młodych piłkarzy z całej Europy. Warto przekonać się jak wygląda szkolenie w naszych polskich akademiach na tle tych zza granicy. Będą mocni przedstawiciele piłki serbskiej, duńskiej czy szwedzkiej, gdzie szkolenie stoi na bardzo wysokim poziomie. Cieszymy się, że zawita do nas zespół z Ukrainy (Bukowyna Czerniowce – przyp. red.). Podsumowując, pogoda ma dopisać więc nic tylko zasiąść na trybunach i oglądać piłkarskie perełki – kończy Tomasz Popiela.
W minionym roku najlepszą drużyną 10. Międzynarodowego Turnieju Sokolika został Lokomotiv Kijów, który w wielkim finale pokonał Górnika Zabrze 2:0. Trzecie miejsce wywalczyli gracze ze szkółki Rakowa Częstochowa, którzy w rzutach karnych okazali się lepsi od Delty Warszawa. W poprzedniej edycji wystąpiły 32 drużyny reprezentujące cztery państwa.
Kibice Wisły Kraków przyszli pod stadion przy Reymonta "powi...
