Do zdarzenia doszło w niedzielę popołudniem na ul. Bogdańskiego. Kobieta kierująca samochodem ze zbyt duża prędkością pokonywała zakręt. Uderzyła w drzewo w efekcie czego dachowała.
- Doznała lekkiego urazu górnej ręki. Na szczęście nikt nie szedł wtedy poboczem drogi – mówi strażak, który kierował akcją ratunkową.
Do dachowania doszło także w sobotę – na drodze Oswalda Balzera w kierunku Morskiego Oka.
- Na trudnym leśnym odcinku drogi z wieloma serpentynami dachowało auto osobowe. Volkswagen stoczył się kilka metrów w dół i zatrzymał się na boku. Na szczęście z pojazdu o własnych siłach wyszły dwie osoby, którym nic poważnego się nie stało. Jak ustalili policjanci zakopiańskiej drogówki samochodem kierował 68-letni mężczyzna z województwa małopolskiego, który najprawdopodobniej z powodu zbyt dużej prędkości stracił kontrolę na kierowanym samochodem doprowadzając do dachowania. Za spowodowanie kolizji kierowca otrzymał mandat w wysokości 1100 złotych oraz 10 punktów karnych – informuje policja.
Tragedia w Tatrach Słowackich. W wyniku upadku z wysokości z...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]