Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tysiąc protestujących pod magistratem

Piotr Rąpalski
Około 1000 osób protestuje pod urzędem miasta przeciwko polityce oświatowej prezydenta. Sprzeciwiają się rozporządzeniu Jacka Majchrowskiego, w którym nakazał dyrektorom szkół ograniczyć wydatki o 10 procent. Protestujący skupili się na osobie zastępcy prezydenta ds. edukacji Anny Okońskiej-Walkowicz.

Organizatorzy pikiety, głównie członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego, obawiają się zwolnień w szkołach. Delegacje manifestujących ma wręczyć petycję prezydentowi i radzie miasta. Zgromadzenie zostało zgłoszone urzędnikom, ma potrwać do godz. 18.

Organizatorzy pikiety, głównie członkowie Związku Nauczycielstwa Polskiego, obawiają się zwolnień w szkołach. Delegacja manifestujących ma wręczyć petycję prezydentowi i radzie miasta. Zgromadzenie zostało zgłoszone urzędnikom, ma potrwać do godz. 18.

Annie Okońskiej-Walkowicz wypominano, że rozpoczęła likwidację i łączenie szkół oraz ostatni pomysł redukcji dofinansowywania stołówek szkolnych. Z tego jednak prezydent się wycofał. Podczas demonstracji wyczytywane są prezydenckie pomysły. Pikietujący na każdy z nich odpowiadają "Protestujemy" i "Nie".

- Może trzeba przyjrzeć się placówkom niepublicznym. Kiedyś gmina dofinansowywała je w 75 proc., a teraz w 85. Podstawą jest oświata samorządowa i trzeba skupić się na jej funkcjonowaniu - mówi Barbara Bohosiewicz, wiceprezes zarządy okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Miasto przeprowadza reformę oświaty, bo jak twierdzą urzędnicy w wielu elementach działa ona wadliwie, a pieniądze są źle wykorzystywane. Chce też zmusić placówki do szukania środków zewnętrznych, grantów, pieniędzy unijnych. Prezydent wielokrotnie przypominał, że odpowiedzialność za oświatę przede wszystkim powinien brać na siebie rząd. Dotyczy to przede wszystkim finansowania. Tymczasem subwencje z Warszawy nie wystarczają na pokrycie potrzeb i gmina musi dopłacać. Sęk w tym, że jest w trudnej sytuacji finansowej.

- Prezydent powinien zrezygnować z cięć i usiąść z nami do rozmów. Pani prezydent na spotkaniach z nami sporo mówi, ale w ogóle nie słucha - mówi Agata Łyko z Małopolskiej Sekcji Oświaty "Solidarności".

- Będę bronił Anny Okońskiej-Walkowicz - zadeklarował prezydent Jacek Majchrowski w wywiadzie dla "Dziennika Polskiego“. Jego zdaniem, wiceprezydent sprawdza się na swoim stanowisku. - Jak się dotyka spraw związanych z reorganizacją szkół i przedszkoli, to od razu zaczynają grać emocje. Pragnę jednak przypomnieć, że z wnioskami dotyczącymi reorganizacji sieci szkół występowałem w pierwszej swojej kadencji i napotkałem opór ze strony Rady Miasta - podkreślił Majchrowski.

Czytaj też: Majchrowski: Okońska-Walkowicz sprawdza się

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska