Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udana runda Kolejarza Stróże. Trener Robert Święs ma jednak niedosyt

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Piłkarze ze Stróż niegdyś grali w 1. lidze, teraz są czołową siłą w piątej
Piłkarze ze Stróż niegdyś grali w 1. lidze, teraz są czołową siłą w piątej fot. Kolejarz Stróże
Za piłkarzami Kolejarza Stróże całkiem udana runda jesienna w rozgrywkach piątej ligi małopolskiej wschodniej. Podopieczni trenera Roberta Święsa szybko odnaleźli się po spadku z czwartej ligi – w poprzednim sezonie stróżanie występowali na czwartoligowym szczeblu, ale plasując się na 9. miejscu, przez reorganizację rozgrywek, nowy sezon zaczęli już w piątej lidze. Tam radzą sobie dobrze, ale jak przyznaje szkoleniowiec mogło być jeszcze lepiej.

Kolejarz, niegdyś pierwszoligowiec, jest obecnie czwartą siłą piątej ligi. W piętnastu ligowych potyczkach zespół Święsa wywalczył solidne 30 punktów (dziewięć zwycięstw oraz po trzy remisy i porażki, bilans bramkowy wynosi 40 do 14 – przyp. red.) i ma o osiem „oczek” mniej niż liderująca Watra Białka Tatrzańska, zaś do trzeciego Sokoła Słopnice traci już jedynie trzy pkt.
Zespół ze Stróż udanie zakończył jesienne zmagania rozbijając na wyjeździe Dunajca Zakliczyn 4:0. Ciekawostką jest fakt, że w zespole piątoligowca występuje... prezes klubu Mirosław Matusik.

„Walczymy dla drużyny, dla Klubu, dla siebie, dla naszych bliskich i dla całej społeczności, którą reprezentujemy” – piszą o sobie stróżanie na profilu w mediach społecznościowych.

A jak jesienne występy swoich zawodników ocenia trener Robert Święs?

- Nasze postanowienie przed rundą było takie, by być w tabeli jak najwyżej i aby runda wiosenna miała sens, była w nas ta chęć do dalszej pracy – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” opiekun klubu ze Stróż.

- To mniej więcej nam się udało, ale jeśli miałbym szczerze oceniać rundę jesienną w naszym wykonaniu, to mimo wszystko odczuwamy pewien niedosyt. Straciliśmy punkty z drużynami w meczach, w których nie powinno nam się to przydarzyć. Przeważaliśmy, a i tak nie zawsze udawało nam się wygrać, udokumentować naszej dyspozycji i przewagi. Wiemy jaka jest piłka, ale oczywiście tego żałujemy – dodaje nasz rozmówca.

Kolejarz Stróże powróci do zajęć we wtorek 17 stycznia. - To będą mocne przygotowania, by wiosna w naszym wykonaniu była jeszcze lepsza niż niedawno zakończona runda – zapowiada trener Święs.

Pierwszy z serii zimowych sparingów stróżanie rozegrają w sobotę 28 stycznia o godz. 11. Ich rywalem na sztucznej murawie stadionu w Stróżach będzie zespół Sandecji Nowy Sącz U-19. Następnie piątoligowiec ze Stróż zmierzy się w serii meczów kontrolnych z Glinikiem Gorlice, Popradem Muszyna, Pogórzem Pleśna, Grodem Podegrodzie, Jarmutą Szczawnica i Popradem Rytro.

Czy zimą należy spodziewać się ruchów kadrowych w ekipie ze Stróż? Trener tonuje nastroje.

- Będzie raczej spokojnie i stabilnie. W grze są jedno lub dwa nazwiska w kwestii wzmocnień, ale zobaczymy, co czas pokaże. Nie nastawiamy się jakoś specjalnie na wzmacnianie składu, ponieważ mamy już odpowiednich piłkarzy – podsumowuje Robert Święs.
40 bramek zdobytych przez graczy Kolejarza w trakcie minionej rundy plasuje ten zespół na trzecim miejscu pod względem skuteczności w całych rozgrywkach.

Młodsi też potrafią

Juniorzy starsi klubu ze Stróż zakończyli rundę na pozycji lidera pokonując w ostatnim spotkaniu rundy jesiennej Koronę Beskid Tylicz 3:1. Dwa gole dla stróżan zanotował Krzysztof Jędrusik, jednego dorzucił Przemysław Kukla.

Ponadto piłkarze Akademii Kolejarz z rocznika 2015 i 2016 wzięli udział w kolejnej edycji turnieju „Tadex-Pol CUP”.
- Jestem zbudowany postawą swoich podopiecznych. Było mnóstwo wygranych pojedynków jeden na jeden, co przełożyło się na piękne akcje oraz bramki strzelane przez naszych wychowanków. Dla nas jako trenerów ważny jest wszechstronny rozwój dziecka, samodzielnie podejmowane decyzje oraz radość z uprawiania sportu, co było widać na twarzach naszych zawodników – komentował trener Akademii Łukasz Kieroński.

Na turnieju rywalizowano bez klasyfikacji końcowej. Osiągnięty wynik nie był zatem najważniejszy.

- Gra w tym wieku bez presji o wynik pozwala nam w każdym momencie cieszyć się z gry i na pewno zaowocuje w przyszłości – dodał szkoleniowiec.

Akademia Kolejarza zmierzyła się z Wisłą Kraków, Sandecją Nowy Sącz, Beskidzką Akademią Piłkarską, Dunajcem Nowy Sącz, AP MasterKids, UKS Sokolikami Stary Sącz, Akademią Sportu Elita, ATP Binczarowa, Heleną Nowy Sącz, MOSiR Grybów oraz Elitą Brzesko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska