https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Układ smarowania

Spod Giewontu Maciej Pinkwart
Renata Piżanowska
Najciekawszą wiadomością, jaką przyniósł miniony tydzień, była informacja o tym, że w Zakopanem wystąpiła awaria układu smarowania.

Wiele osób w Polsce poszukiwało układu i przede wszystkim podejrzewało, że właśnie dzięki smarowaniu układ może funkcjonować: dla udowodnienia tej tezy minister Ziobro na spotkania
z ministrem Lepperem nosił w kieszeni niewielkie studio radiowe, tajniacy śledzili windy w hotelu "Marriott", a jeden aktywista z CBA z pełnym samozaparciem uwodził posłankę PO, choć przecież miał oczy i widział, co robi.

Prezes jako premier nie mógł rozbić wrogiego układu, choć obiecywał, bo układ się bronił tym, że był układem, a więc miał możliwości smarowania takie, o jakich nie śniło się premierowi, bo mimo że próbował kilkakrotnie się układać z rozmaitymi partnerami, a nawet z trzecim bliźniakiem - to w tych jego układach wciąż coś zgrzytało, aż się koalicyjny układ wziął i rozleciał, co dowodzi tylko tego,
co wiadomo od pokoleń: kto smaruje, ten jedzie, a kto nie smaruje, ten odlatuje.

Trzeba było jednak spojrzeć do góry i nie zasłaniać sobie oczu darowanym kapeluszem góralskim
- wszak w Zakopanem jak w soczewce skupiają się wszystkie polskie problemy, i wystarczy poszukać tu, w górach, żeby zobaczyć karykaturę tego, co jest tam, na nizinach.
Może soczewka nie jest odpowiednim aparatem optycznym, tylko powinno się mówić o pryzmacie,
bo tutaj proste gdzie indziej sprawy ulegają załamaniu, ale za to są pięknie, wręcz tęczowo podkoloryzowane.
W Polsce, dla przykładu, buduje się za mało autostrad. Na Podhalu organizuje się komitety protestacyjne przeciw budowie jedynej autostrady, której oczywiście także nie ma.

W Polsce nie ma zbyt wielu stoków narciarskich, bo Polska jest nizinna - tutaj na stokach narciarskich stawia się płoty, żeby narciarze po nich nie mogli jeździć.

W Polsce prezydent bardzo chce jeździć na spotkania przywódców UE, lecz nie chce ratyfikować unijnej konstytucji - na Podhalu bardzo chcieli, żeby oscypek dostał patent unijny, a teraz nawet mu zmienili nazwę, żeby Unia się nie czepiała do jego jakości, skutkiem czego oscypek jest w dokumentach unijnych, a na Podhalu jest scypek.

Wszystko zatem jest tu wykoślawione, powiększone, ale w ładnej scenerii, a poza tym na znacznie wyższym poziomie.

Nic więc dziwnego, że wreszcie okazało się, iż połączone wysiłki Mariusza Kamińskiego i Julii Pitery nie zmogły wysokogórskiego układu. Posmarowano gdzie trzeba, wiadomy układ dało się naprawić
i kolejka na Kasprowy po kilku dniach znów mogła ruszyć.

Wybrane dla Ciebie

Tauron z mocnym początkiem roku. Firma zaskakuje wynikami

Tauron z mocnym początkiem roku. Firma zaskakuje wynikami

Wiślanie Skawina tuż nad przepaścią. Robi się gorąco!

Wiślanie Skawina tuż nad przepaścią. Robi się gorąco!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska