Ukrainiec Dmytro Kameko, były akademicki mistrz świata w... futsalu, trenerem naszej reprezentacji w amp futbolu

- Bardzo się cieszę, że będę mógł pracować z reprezentacją Polski w ampfutbolu. Zrobię wszystko, żeby pomóc drużynie w rozwoju i osiągnięciu celów. Zawsze grałem tylko o mistrzostwo. Marzę tylko o zwycięstwach. Jeśli coś robię w życiu, to po to, żeby zdobyć złoty medal! Zarząd Polskiego Związku Amp Futbol postawił przede mną jasny cel: finał mistrzostw Europy 2024. Jeżeli już mamy zagrać w finale, to nie po to, żeby go przegrać, dlatego celem musi być mistrzostwo! – powiedział Dmytro Kameko.

Ukraiński futsalowiec rozegrał w kadrze wiele meczów międzynarodowych, z reprezentacją swojego kraju w 2012 roku zdobył akademickie mistrzostwo świata. Był również wielokrotnym mistrzem ukraińskiej ekstraklasy, a grając w Rekordzie Bielsko-Biała sięgnął po brązowy medal mistrzostw Polski.

Ma na koncie również sukcesy trenerskie. Z Tytanem Pokrowśke był medalistą ukraińskiej ekstraklasy, a ze Stalicą Mińsk zdobył Puchar Białorusi. W marcu 2022 roku, po inwazji Rosji na Ukrainę, wyjechał z Mińska do Polski, gdzie został grającym asystentem trenera Red Dragons Pniewy. W sezonie 2022/2023 miał być szkoleniowcem ekstraklasowego MOKS-u Słoneczny Stok Białystok, ale klub ze względu na problemy organizacyjne anulował podpisany z nim kontrakt.

- Dmytro ma za sobą świetną karierę zawodniczą i liczne sukcesy w kadrze oraz w wielu ukraińskich i zagranicznych klubach. Wysoko oceniam jego umiejętności trenerskie i znając jego determinację, wierzę, że osiągnie upragnione sukcesy z kadrą ampfutbolu. Życzę mu tego! – podkreślił prezes Ukraińskiego Związku Futsalu i członek zarządu Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej Serhij Władyko.

– Wspólnie z nowym zarządem stworzyliśmy dokument zawierający wszystkie możliwe drogi poszukiwania trenera oraz ich silne i słabe strony. Następnie stworzyliśmy listę kandydatów ze środowiska ampfutbolowego, zwykłej piłki i właśnie futsalu, którą stale uzupełnialiśmy o nowe nazwiska oraz opinie z miejsc, w których do tej pory pracowali nasi kandydaci. Udało mi się również spotkać i porozmawiać z trenerami, którzy są dla mnie wielkim autorytetami – z Jackiem Magierą i Jackiem Zielińskim – co również pomogło w określeniu najlepszego kierunku poszukiwań. Wybór trenera spoza ampfutbolu wydaje się sporym ryzykiem, jednak wierzę w to, że to ryzyko się opłaci i da naszej drużynie zupełnie nowe rozwiązania i nową jakość - zaznaczył prezes Polskiego Związku Amp Futbol Mateusz Widłak (cytaty za Biuro Prasowe Amp Futbol Polska).

Sportowy24.pl w Małopolsce