https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Umowa na budowę odcinka S7 między Miechowem a Szczepanowicami podpisana

Aleksander Gąciarz
Podpisana umowa dotyczy odcinka biegnącego na północ od powstającego węzła w Szczepanowicach (na zdj.).
Podpisana umowa dotyczy odcinka biegnącego na północ od powstającego węzła w Szczepanowicach (na zdj.). GDDKiA
W poniedziałek w Miechowie została podpisana umowa na zaprojektowanie i wybudowanie ostatniego na terenie Małopolski odcinka drogi ekspresowej S7. Liczący niespełna 5,5 kilometra fragment drogi połączy węzły Miechów i Szczepanowice.

FLESZ - Rząd luzuje obostrzenia

Umowę podpisali dyrektor krakowskiego Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Pałasiński oraz Fatih Budan prezes firmy Fabe Polska, lidera konsorcjum, które wygrało przetarg na wykonanie zadania.

S7 Szczepanowice-Widoma [WIZUALIZACJE]

Budowa S7 Szczepanowice - Widoma [WIZUALIZACJE]

Koszt prac wyniesie ponad 162 mln 440 tys. zł. Zakres zadania obejmuje zaprojektowanie i wybudowanie dwujezdniowej drogi ekspresowej o długości ok. 5,33 km pomiędzy węzłami Miechów i Szczepanowice, wraz z obiektami inżynierskimi, towarzyszącą infrastrukturą i urządzeniami bezpieczeństwa ruchu. Zgodnie z założeniami wykonawcy mają na wywiązanie się z umowy 36 miesięcy, nie licząc okresów zimowych, gdy prowadzenie robót budowlanych nie będzie możliwe.

Podczas poniedziałkowego podpisania umowy wielokrotnie podkreślano, że był to już ostatni odcinek S7 w Małopolsce, który czekał na swojego wykonawcę.

- Dzisiaj możemy już powiedzieć, że cała droga ekspresowa w naszym województwie jest w trakcie realizacji - powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Dodał, że cała droga S7, od Rabki przez Kraków, Warszawę do Gdańska za kilka lat będzie na całej swojej długości bezpiecznym i komfortowym ciągiem komunikacyjnym. - Niestety to właśnie tutaj, na odcinku między Miechowem a Szczepanowicami mieliśmy najwięcej problemów. Kilka lat trwało uzyskanie decyzji środowiskowej, która pozwoliłaby zrealizować tę od dawna oczekiwaną inwestycję – tłumaczył minister, nawiązując do protestu mieszkańców Poradowa, którzy domagali się zmiany przebiegu drogi tak, by nie zachodziła konieczność wyburzenie budynków mieszkalnych.

Aspektem, na który najbardziej zwracają uwagę miechowscy samorządowcy jest to, że dzięki budowie drogi powiat otrzyma szybkie połączenie z Krakowem.

- Na tę inwestycję mieszkańcy naszego powiatu czekali bardzo długo. Co najmniej od kilkunastu, a może i kilkudziesięciu lat mówiło się o takiej potrzebie

– mówi starosta Jacek Kobyłka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
oko

Panie redaktor pokaż Pan aktualny pejzaż nieodśnieżonych ulic w Miechowie nie da się chodzić ani jeździć , zielone obrazki latem pokazywać a teraz marną rzeczywistość

G
Gość

To nie jest wielkie budowanie co najwyżej za wielkie pieniądze. Niemal żadna nie oddana w terminie. Naprawdę trzeba było czekać pół roku na wywalenie firmy Salini? Prawo dla potrzeb rzadzącej mafii da się zmienić jednej nocy a prawa dotyczącego przetargów nie da sie poprawić. Wystarczy, że jeśli oferta jest najniższa albo niższa o ileś procent od średniej to odpada i większość dumpingowych cen mamy z głowy. Poza tym jak firma Salini czy tam jej córki w ogóle pokazuje sie na rynku po tylu wpadkach? Też nic nie można z tym zrobić? A jak teraz Salini wystrtuje na Widomą tak z czystej złośliwości to co? Kolejne procesy po ileś lat?

D
Denel

Jak to ostatni odcinek? A co z odcinkiem między Widomą a Krakowem? Czyż poprzedni wykonawca firma Salini nie został wyrzucony z placu budowy i trzeba ogłaszać nowy przetarg? A poza tym trochę dziwne że 5 km autostrady w terenie mało zurbanizowanym i dość łatwym pod względem topograficznym będzie budowane aż 3 lata i to w najlepszym wypadku

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska