- Bardzo się cieszę. Wprawdzie nie byłam zadowolona ze swojego pierwszego skoku, ale drugi był już lepszy. Fajnie też, że Kinga dobrze skakała i możemy cieszyć się ze zwycięstwa. Wyjeżdżam z uniwersjady naprawdę zadowolona - przyznała Konderla, która za oceanem zdobyła trzy złote medale i srebrny.
- Fajna sprawa, że Paulina i Ania też wywalczyły medal, bo mamy dzięki temu dwa czołowe miejsca – dodała Rajda, która wcześniej w Lake Placid wywalczyła dwa brązowe medale.
Także Cieślar nie kryła satysfakcji, że stanęła na podium.
- Jestem bardzo szczęśliwa, bo nie spodziewałam się, że ta uniwersjada tak się dla mnie zakończy - zaznaczyła Cieślar.
Z kolei Twardosz zwróciła uwagę, że w Lake Placid czuła się niemal tak, jak na igrzyskach olimpijskich.
- Przyjechałam tutaj z nadzieją, że będzie medal i jest. Mega mi się podobało w Lake Placid, bo naprawdę można było poczuć się tak, jak na igrzyskach olimpijskich. To fantastyczna impreza i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się wystartować w uniwersjadzie – powiedziała Twardosz.
Skoczkowie i łyżwiarze blisko podium
W drużynowym konkursie skoczków Adam Niżnik i Szymon Jojko zajęli czwartą lokatę, za Austriakami, Kazachami i Japończykami.
Na łyżwiarskim torze Oval w piątek Natalia Jabrzyk była siódma w wyścigu ze startu wspólnego, a wśród mężczyzn piąte miejsce zajął Jakub Piotrowski. W alpejskim slalomie najlepsza z Polek Daria Krajewska była 16.
Akademicka Reprezentacja Polski dwa dni przed końcem rywalizacji ma w dorobku 17 medali, w tym pięć złotych.(PAP)
