- Nic nadzwyczajnego nie zrobiłem - mówi skromnie młody oświęcimianin, który nigdy wcześniej nie udzielał się charytatywnie. - Może dlatego, że nikt w rodzinie nigdy nie chorował i nie potrzebował pomocy. Parę razy w życiu zdarzyło mi się oddać krew, ale to wszystko. Jestem górnikiem, a nie przyszło mi na myśl, że mógłbym być dawcą narządów po śmierci - wyznaje szczerze.
Sytuacji nie zmieniło zawarte dwa lata temu małżeństwo ani przyjście na świat syna Wojtusia. Sprawiła to dopiero rozmowa z kolegą, który wspomniał o Fundacji DKMS Polska, Bazie Dawców Komórek Macierzystych. - Zarejestrowałem się w marcu 2010 r. Zajęło to dosłownie tylko chwilę - mówi pan Grzegorz. - Potem pocztą dostałem przesyłkę z instrukcją, jak zrobić test. Pałeczką kosmetyczną zrobiłem wymaz z ust, odesłałem i na przełomie listopada i grudnia powiadomiono mnie, że jestem potencjalnym dawcą - dodaje.
Potem okazało się, że może komuś uratować życie. Były szczegółowe, ale szybkie badania w Warszawie, dwa wkłucia w rękę, kilka godzin przetaczania krwi, która wracała do niego już bez szpiku i... załatwione.
- Wsiadłem do auta i pojechałem do domu - śmieje się pan Grzegorz. Minęły dwa lata. Oświęcimianin zapomniał o sprawie. Nie myślał o biorcy, ale ktoś z fundacji zadzwonił i zapytał, czy chce go poznać. Nie wiedział, kogo ocalił, dopóki od lidera zespołu Behemoth nie usłyszał: "Dziękuję ci za życie".
Panowie już bez świadków rozmawiali jak brat z bratem. Wymienili numery telefonów. Cieszą się, że ich historia wywołała lawinę. Tylko od poniedziałku do wczoraj w bazie fundacji zarejestrowało się 5,1 tys. osób.
Jak zostać dawcą szpiku. Gdzie się zgłaszać
Adresy i numery telefonów ośrodków badających potencjalnych dawców szpiku są na stronie internetowej
www.poltransplant.org.pl.
W Krakowie należy się zgłaszać do fundacji Urszuli Smok "Podaruj Życie, os. Albertyńskie 16/18, tel. 12 647 38 37. Dawcą szpiku może być każdy zdrowy człowiek między 18. a 50. rokiem życia. Zabieg pobrania szpiku nie stanowi zagrożenia dla zdrowia.
Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!