Wszystkie ładunki były w kartonowych pudłach, które ktoś podkłada pod prywatne domy. Pierwszą śmiertelną ofiarą był 39-letni Anthony Stephan House, mężczyzna zginął w północnej części miasta 2 marca. Kolejna ofiara, to 17-letni Draylen Mason. Nastolatek 12 marca znalazł paczkę przed drzwiami swojego domu i zaniósł ją do kuchni, kiedy ją otworzył, nastąpił wybuch. Chłopiec zginął, jego matka została ranna.
Trzeci wybuch ranił 75-latkę, ten ostatni dwóch młodych mężczyzn.
Miejscowa policja jest jak na razie bezradna, stąd jej apel do wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ujęciu tajemniczego zamachowca lub zamachowców, by podzielił się informacjami ze śledczymi.
Brian Manley, szef policji w Austin, liczy na odzew społeczeństwa. Do obecnej już puli nagród dołożono 50 tysięcy dolarów i dziś ta suma urosła do 115 tysięcy dolarów.
- Nie mamy pojęcia, jakimi motywami kieruje się sprawca tych wybuchów - dodawał Manley.
Sprawa została bardzo poważnie traktowana przez amerykańskie władze. Już pół tysiąca agentów federalnych, których wspomaga miejscowa policja pracuje nad rozwikłaniem tej sprawy.
Miejscowe komisariaty, jak twierdzi Manley są zalewane sygnałami od społeczeńsatwa. Na razie jednak, jak się wydaje nie ma konkretnego tropu w tej sprawie.
POLECAMY: