- To znany proceder z ubiegłych lat - mówi w Krzysztof Lis z Komisariatu Autostradowego Policji. - "Handlarze" naciągali w ten sposób kierowców już w latach 2013-14. Po naszych działaniach grupa przeniosła się w inny region Polski ale teraz powróciła w okolicę Krakowa - komentuje.
Na wpisie na Facebooku Lis ostrzega przed oszustami apelując jednocześnie o niezatrzymywanie się na autostradzie.
- Prosimy także kierowców o informowanie nas, gdzie stoją "handlarze" - dodaje Lis.
