- Maszyny nie wylatywały o czasie, ponieważ wracały opóźnione z poprzednich lotów - wyjaśnia Justyna Zajączkowska, rzeczniczka portu Kraków-Balice. Najgorzej było we wtorek, kiedy nie odleciał m.in. samolot do Dublina. Z powodu trudnych warunków w Irlandii maszyna nie wystartowała nawet do Polski. - Każdy odwołany lot to strata dla lotniska. Tracimy chociażby pieniądze za opłaty lotniskowe - wyjaśnia Zajączkowska.
Czytaj także: Plajta PolRestu wywołała zdziwienie na giełdzie
Wczoraj sytuacja poprawiła się i żaden lot z Krakowa nie został odwołany. Lotnisko działało bez zakłóceń. Jedynym problemem była punktualność odlotów.
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Podrobili 17 tys. ton paliwa, staną przed sądem
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**