Zobaczcie film z meczu Nadwiślanin Gromiec - Niwa Nowa Wieś:

Realizacja: Jerzy Zaborski
Gospodarze zaczęli bez respektu dla wicelidera i szybko mogli pokusić się o objęcie prowadzenia. Po akcji Artura Szlęzaka na strzał zza linii pola karnego zdecydował się Henryk Burda, lecz Grzegorz Gacur nie dał się zaskoczyć (5 min).
Przyjezdnym trudno było po akcji rozerwać szyki obronne gromczan, ale od czego są stałe fragmenty gry; po dośrodkowaniu z narożnika boiska, kapitalnym uderzeniem głową popisał się Adam Mateja, lokując piłkę w „okienku” gromieckiej bramki.
Sporo działo się po przerwie. Najpierw na indywidualną akcję zdecydował się Mariusz Piskorek. Wpadł w pole karne, lecz po jego strzale skutecznie interweniował Jakub Księżarczyk (51 min).
Minutę później, po dograniu z lewej strony od Henryka Budry, tuż nad poprzeczkę główkował Bartosz Palka. Wreszcie miejscowi dopięli swego. Po podaniu od Igora Rybaka, piłkę przejął Dariusz Wilczak, „łamiąc” akcję do środka, by wypalić w samo „okienko”. Dla tego filmowego gola warto było przyjść na mecz.
Końcówka meczu w Gromcu była nerwowa
Nerwowo było w końcówce. Było kilka fauli, wynikających z ferworu walki, ale sędzia musiał sięgnąć do kieszonki po kartki.
- Jak nie idzie strzelić z akcji, to naszą bronią są stałe fragmenty gry. Powtarzałem chłopcom, że musimy pokazać charakter i w końcówce wyrwać miejscowym wygraną z gardła – podkreślił Michał Matejko, grający trener Niwy.
Po dograniu od Dawida Nycza z prawej strony, na dalszym słupku odnalazł się Mariusz Piskorek, główkując w przeciwny róg. Później popularny „Mara” był faulowany przed polem karnym. Uprzykrzał mu się Szymon Grzywa, mający już na swoim koncie jedną kartkę. Ostatecznego sprowadzenia snajpera Niwy do parteru dokonał jednak Igor Rybak i to jemu sędzia wlepił „żółtko”, a nie Grzywie, bo on, musiałby już opuścić boisko.
Do piłki podszedł Krzysztof Jurczak, który posłał piłkę do siatki tuż przy słupku, ustalając wynik spotkania.
- Futbol jest pełen paradoksów. Wcześniej zagraliśmy katastrofalnie, a wygraliśmy w Żarkach. Przeciwko wiceliderowi zagraliśmy najlepsze spotkanie wiosny, a zeszliśmy z boiska pokonani. Moim zdaniem zadłużyliśmy przynajmniej na punkt. Uczulałem chłopców, że atutem Niwy są stałe fragmenty gry. Jak na ironię, właśnie nimi na załatwili – żałował Artur Szlęzak, grający trener Nadwiślaninu.
Nadwiślanin Gromiec – Niwa Nowa Wieś 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Mateja 26, 1:1 Wilczak 63, 1:2 Piskorek 83, 1:3 Jurczak 89.
Nadwiślanin: Księżarczyk – Domżał, Górski, Grzywa, Chandzlik (58 Nowicki) – Burda, Rybak, Szlęzak, Wilczak (75 Mendrzyk) – Palka, Bogacz.
Niwa: Gacur – Holewa, Mateja, Matejko, Jurczak – Klimeczko, Nycz, Jurczak, Zwaryczuk – B. Dudzic (65 Miłoń), Piskorek.
Sędziował: Jarosław Franczak (Wadowice). Żółte kartki: Grzywa, Szlęzak, Nowicki, Rybak - Nycz. Widzów: 160.
Inne mecze 24. kolejki:
Babia Góra Sucha Beskidzka – Hejnał Kęty 4:1 (3:0); bramki: Ł. Rupa 14, Stróżak 35, Janiczak 43, Gołuszka 73 – P. Dudzic 50 (karny)
Victoria 1918 Jaworzno – Kalwarianka 0:1 (0:0) bramka: Paździorko 60 (karny)
Fablok Chrzanów – MKS Libiąż 0:1 (0:0); bramka: Łuczak 52 (karny)
LKS Gorzów – LKS Żarki 2:0 (0:0); bramki: Molenda 78, Ł. Cichoń 86.
Górnik Brzeszcze – Zgoda Byczyna 4:0 (1:0); bramki: Senkowski 12, 80, 88, Kojm 85.
LKS Rajsko – Skawa Wadowice 0:1 (0:1); bramka: P. Dyrcz 35.
Sokół Przytkowice – Brzezina Osiek 0:3 (wo., Sokół wycofał się z rozgrywek).
TABELKA:
1. | Kalwarianka | 24 | 62 | 68-11 |
2. | Niwa Nowa Wieś | 24 | 57 | 73-25 |
3. | Victoria 1918 Jaworzno | 24 | 53 | 62-23 |
4. | Górnik Brzeszcze | 24 | 43 | 52-32 |
5. | LKS Gorzów | 24 | 43 | 41-21 |
6. | Brzezina Osiek | 24 | 43 | 34-17 |
7. | Nadwiślanin Gromiec | 24 | 40 | 42-27 |
8. | Skawa Wadowice | 24 | 34 | 34-29 |
9. | LKS Rajsko | 24 | 29 | 32-40 |
10. | Babia Góra Sucha Beskidzka | 24 | 29 | 37-53 |
11. | Hejnał Kęty | 24 | 24 | 35-51 |
12. | Zgoda Byczyna | 24 | 22 | 31-62 |
13. | LKS Żarki | 24 | 19 | 24-59 |
14. | Fablok Chrzanów | 24 | 16 | 26-55 |
15. | MKS Libiąż | 24 | 16 | 22-62 |
16. | Sokół Przytkowice | 24 | 13 | 29-75 |
Bądź na bieżąco i obserwuj
- W pałacu w Bulowicach znów kręcą film. Tym razem ma to być rodzaj polskiego westernu
- Powiat oświęcimski. Ofert pracy nie brakuje. 7 tysięcy złotych dla melioranta
- Ostatnie prace w nowej siedzibie Komisariatu Policji w Zatorze. Wkrótce otwarcie
- Jarmark Kasztelański w Oświęcimiu. Był dwór i turnieje rycerskie. Zobaczcie zdjęcia
- 135 km po górach dla chorego Adasia. Szedł dniem i nocą bez odpoczynku