Goście, jak na lidera przystało, starali się od początku narzucić swoje warunki gry. Szczęścia zabrakło Krzysztofowi Jurczakowi, bo po jego strzale z rzutu wolnego piłka uderzyła w poprzeczkę.
Jednak miejscowi wyprowadzali groźne kontry. Po akcji Mateusza Tomko, Wiktorowi Piątkowi zabrakło niewiele, by trafić do siatki.
Temperament przyjezdnych został nieco ostudzony. Już nie atakowali, a mimo to, po akcji Wiktora Piątka, tym razem Mikołaj Kukiełka z bliska główkował minimalnie niecelnie.

Wydawało się, że trafienie dla gospodarzy jest kwestią czasu, a tymczasem dał o sobie znać geniusz Mariusza Piskorka, który z boiska wepchnął piłkę do siatki, dając gościom prowadzenie.
Szarża Piskorka, snajpera Niwy i akcja ratunkowa Lewandowskiego
Po przerwie, uruchomiony prostopadłym podaniem Mariusz Piskorek, samotnie popędził na chełmecką bramkę, a - przy próbie mięcia na pełnej szybkości Jakuba Lewandowskiego – został powalony na murawę przez bramkarza. Decyzja sędziego mogła być jednoznaczna. Rzut karny dla Niwy i odesłanie Lewandowskiego pod prysznic.

- Wykonanie rzutu karnego wcale nie było formalnością – tłumaczył po meczu Mariusz Piskorek, snajper Niwy. - Korekta w składzie rywali wynikająca z wprowadzeniem rezerwowego bramkarza, a potem poprawa przez niego stroju, zajęło kilka minut. Jednak uderzyłem pewnie. Pamiętaliśmy jednak, że zwłaszcza w derbach nie mogliśmy sobie pozwolić ani na chwilę dekoncentracji.
- Po tym ciosie, grając w niekompletnym składzie, nie byliśmy się już w stanie pozbierać – ocenił Piotr Pierścionek, trener Chełmka.
Lider nie poprzestał na strzeleniu dwóch goli. Po rzucie rożnym do siatki bezpośrednio trafił Dawid Nycz. Żaden z zawodników nie sięgnął piłki, co zdezorientowało Olafa Przewoźnika.
- Szkoda początku meczu, kiedy w pierwszym kwadransie zmarnowaliśmy trzy wyborne okazje. Gdyby udało nam się strzelić jednego lub dwa gole, to spotkanie mogłoby się potoczyć zupełnie inaczej – analizował trener Pierścionek.

KS CHEŁMEK - Niwa NOWA WIEŚ 0:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Piskorek 39, 0:2 Piskorek 67 karny, 0:3 Nycz 76.
CHEŁMEK: Lewandowski – Kazek, Nowak, Knap, Sidło (65 Przewoźnik) – Kukiełka, Sidor (77 Słowikowski), Tomko (82 Soja), Nędza, Piątek – Wierzba (77 Płatkowski).
NIWA: Pochłopień – Kubeczko (74 Rogala), Mateja, Matejko, Holewa – Garlacz (85 Bisaga), Jurczak, Merta (80 Stawowczyk), Nycz, Miłoń – Piskorek.
Sędziował: Kamil Kłapa (Wieliczka). Żółte kartki: Nowak, Kukiełka – Mateja, Nycz. Czerwona kartka: Lewandowski (64, akcja ratunkowa). Widzów: 100.
Inne wyniki 24. kolejki:
MKS Trzebinia – Wiślanka Grabie 1:0 (1:0); bramka: Sieczko 38.
Jutrzenka Giebułtów – Clepardia Kraków 2:0 (0:0); bramki: Pawlak 48, M. Wcisło 70.
Tempo Białka – Karpaty Siepraw 3:2 (1:1); bramki: Piekarczyk 27, 50, Jeziorski 90+3 - Burkat 29, Salawa 49.
Orlęta Rudawa – Błękitni Modlnica 2:2 (1:0); bramki: Szkitun 29 karny, 85 karny - Czarnik 64, Chibueze 71.
Spójnia Osiek Zimnodół – Zjednoczeni Złomex Branice 2:6 (2:2)
Pcimianka – Garbarnia II Kraków 3:0 (3:0); bramki: Zalejski 7, Sołtys 29, Malik 42.
PAUZA: Sokół Kocmyrzów




Więcej zdjęć z meczu Chełmka przeciwko Niwie Nowa Wieś
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Oświęcim. Seniorzy znów przetańczyli cały dzień. ZDJĘCIA
- Park Miejski w Brzeszczach oblegany przez mieszkańców. Przyciąga mnóstwem atrakcji
- Tajemnice wzgórza zamkowego w Oświęcimiu. Historia tego miejsca liczy dziesięć wieków
- Elektrownia jądrowa koło Oświęcimia. Wiemy, jak ma wyglądać
- Oświęcim. Trzy dni ze słodkościami na Rynku. WIDEO
- Szokujące zachowanie turystki na tle Bramy Śmierci w KL Auschwitz. Muzeum apeluje!