Bunt przedsiębiorców wobec zakazów rządowych nabiera rozpędu. Coraz więcej przedsiębiorców nie ma za co żyć i decyduje się otworzyć swoje działalności. Robi to mimo grożących im kar z Sanepid, które mogą wynoszą od 10 do 30 tys. zł.
Przedsiębiorcy z gór popierający inicjatywę Góralskie Veto zapowiedzieli swoje otwarcie od 18 stycznia. Jednak już wielu nie wytrzymało i zdecydowało uruchomić się wcześniej. W sobotę 16 stycznia zamierza otworzyć się dla klientów słynna restauracja Schronisko Smaków Magdy Gessler w Bukowinie Tatrzańskiej.
- Długo debatowaliśmy, ale postanowione... #OTWIERAMY! Nie możemy patrzeć, jak na naszych oczach umiera wszystko, co kochamy. Kolejne obostrzenia rujnują gospodarstwa zarówno mieszkańców Podhala, jak i całej Polski. Niedługo po prostu nie będzie czego ratować! Dołączamy do Veta i jako jedna z największych restauracji na Podhalu dajemy sygnał pozostałym do zrobienia tego samego! Będziemy przestrzegać wszelkich zasad bezpieczeństwa i reguł sanitarnych - zapowiedzieli na Facebooku właściciele restauracji.
Na interaktywnej Mapie Wolnego Biznesu w internecie, na terenie powiatu tatrzańskiego i nowotarskiego jest obecnie sześć firm, które uruchomiły swoją działalność mim zakazu. Nie ma tam restauracji z Bukowiny. To de facto oznacza, że działać zaczyna coraz więcej biznesów. Nie wszyscy o tym oficjalnie mówią. Nie wszyscy także identyfikują się z inicjatywą Góralskie Veto.
Przedsiębiorcy decyzję o wznowieniu działalności kwitują krótki - rozpaczą i brakiem środków na dalsze funkcjonowanie i życie.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
