FLESZ - Prawidłowe mycie rąk chroni przed wirusami
Łamanie kwarantanny domowej może być zagrożeniem nie tylko dla osoby, która jest nią objęta, ale również dla reszty społeczeństwa. O tym, że za takie zachowanie grożą kary, przypomina małopolska policja.
- Wspólnie dbamy o bezpieczeństwo i apelujemy o przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń. W niedzielę liczba sprawdzonych w Małopolsce przez policjantów adresów kwarantanny domowej przekroczyła 4200 (pod takim adresem jest czasem kilka osób objętych kwarantanną) - informuje mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Około 1,5 proc. skontrolowanych osób nie była obecnych w miejscu zamieszkania. - Dzisiaj planujemy sprawdzić ponad 5000 adresów kwarantanny domowej. Stwierdzono już kilka przypadków naruszenia zasad kwarantanny - dodaje.
Koronawirus w Krakowie. Na pomoc szpitalowi ruszyło blisko 4...
Mundurowi podają przykłady nieodpowiedzialnego zachowania osób, objętych kwarantanną domową. W minionych dniach policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej ujawnili trzy przypadki złamania nakazu izolacji w miejscu zamieszkania.
- Jedną osobę funkcjonariusze zastali na parkingu - miała zamiar zrobienia zakupów, inna osoba opuściła miejsce zamieszkania i poszła do sąsiada, a kolejna na umówioną wizytę do szpitala - relacjonuje policja.
Po interwencji mundurowych osoby wróciły do miejsca zamieszkania. - Ujawnione przez dąbrowskich policjantów przypadki złamania kwarantanny skończą się na skierowaniu wniosków o ukaranie do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Tarnowskiej. Pamiętajmy, że sąd może na posiedzeniu bez udziału stron i bez przeprowadzania rozprawy wydać wyrok, zwany wyrokiem nakazowym, jeżeli okoliczności czynu i wina oskarżonego nie budzą wątpliwości - tłumaczą policjanci.
Grzywna wynieść może nawet do 30 tysięcy złotych. - Pamiętajmy o tym, że jeśli wróciliśmy z zagranicy, również mamy obowiązek poddania się kwarantannie. Brak produktów spożywczych, a tym bardziej chęć odwiedzenia znajomych, nie usprawiedliwia możliwości narażenia innych osób na utratę życia lub zdrowia - dodaje Gleń.
Koronawirus Krynica. Dwa szpitale objęte kwarantanną. Są pow...
Przypomina, że gdy nie mamy produktów żywnościowych, powinniśmy zadzwonić po pomoc do rodziny, znajomych, sąsiadów czy do gminnych ośrodków pomocy społecznej. Można poczekać na przyjazd kontrolujących policjantów - mundurowi przekazują uzyskane informacje do miejskich lub powiatowych ośrodków pomocy społecznej lub powiatowych centrów zarządzania kryzysowego, których zadaniem jest udzielenie takiej pomocy.
