Na Stary Kleparz każdego dnia, ale szczególnie w weekend przybywają krakowianie z różnych części miasta. Robią tu zakupy. Nie tylko kupują świeże warzywa, owoce, pieczywo, nabiał, wędliny, mięsa, kwiaty. Na Starym Kleparzu są też stoiska z wyszukanymi zagranicznymi potrawami.
Wielu mieszkańców zakupy łączy z odpoczynkiem przy kawie. W kawiarni funkcjonującej na terenie placu wiele miejsc było zajętych. Jest czas na rozmowy i plotki o mieście. Do tego przygrywa kapela chodząca między straganami.
Na Starym Kleparzu można spotkać znanych krakowian, przedstawicieli kultury, polityków, pracowników urzędu. Od jednego z nich dowiedzieliśmy się, że są plany poprawienia wyglądu, estetyki placu targowego, w tym także zadaszenia, które przydaje się szczególnie w deszczowe dni.
Na placu targowym Stary Kleparz sprzedaż odbywa się w 73 punktach stałych. W pozostałej części placu znajdują się stanowiska do wolnej sprzedaży owoców sezonowych, artykułów rolnych oraz przemysłowych.
Na Starym Kleparzu działa też pięć punktów (restauracje, winiarnie) z alkoholem. Przypomnijmy, że Kraków przygotowuje nowe regulaminy miejskich targowisk, które miałyby zastąpić dotychczasowe, z 2007 roku. Obecnie w mieście istnieje 14 placów targowych - i cztery rodzaje regulacji co do ich funkcjonowania. Obowiązują m.in. różne godziny otwarcia. Teraz miałoby dojść do ujednolicenia zapisów oraz dostosowania regulaminów do zmieniającej się rzeczywistości.
Na podzespole Nocnego Burmistrza została już padł postulat, by maksymalnie 30 proc. targowisk można było zajmować pod gastronomię (liczone dla całej powierzchni targowiska).
Podczas konsultacji duże emocje wzbudza sprzedaż alkoholu na targowiskach. Mieszkańcy wnioskowali, by punkty z wyszynkiem nie funkcjonowały do później nocy, a np. do godz. 22.
Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu
