https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Krakowie powstanie olbrzymie Centrum Symulatorowo-Treningowe Ryanaira. Jedno z największych w Europie

Marek Długopolski
Wideo
od 16 lat
Osiem hydraulicznych oraz dwa stacjonarne symulatory lotu, możliwość szkolenia do 500 osób dziennie, 150 nowych wysokowyspecjalizowanych miejsc pracy – tak prezentować się będzie najnowocześniejsze i największe Centrum Symulatorowo-Treningowe Ryanaira w Europie Centralnej. Całość ma kosztować 600 milionów złotych. Zostanie wzniesione kilkaset metrów od budynku terminalu pasażerskiego Kraków Airport. Pierwsze prace rozpoczną się jeszcze w tym roku.

Centrum jakiego jeszcze nie ma w Krakowie

- To pierwsze tego typu i najbardziej innowacyjne centrum w tej części Europy. Jesteśmy jednak przekonani, że inwestycja ta wpłynie pozytywnie nie tylko na biznes, ale także na turystykę Krakowa i Małopolski – zaznaczył Michael O’Leary, prezes Ryanair.

13 czerwca, czyli w dniu ogłoszenia tej imponującej inwestycji, przypomniał też, że budowa centrum oznacza również transfer najnowocześniejszych technologii do Krakowa. - Wspomnę tylko, że w naszym centrum pojawią się pierwsze w Polsce symulatory Boeing 737-8200 Gamechanger – dodał prezes Ryanair.

Kraków wybuduje drogę do centrum Ryanaira

Kraków do tej inwestycji „dorzuci” kilkusetmetrowy odcinek nowej drogi.

- Pomoc w procesie inwestycyjnym to naturalna rola krakowskiego samorządu, dlatego wspieramy firmę Ryanair w pozyskaniu niezbędnych dokumentów i decyzji umożliwiających terminową realizację centrum wraz z otaczającą je infrastrukturą drogową. Taka współpraca przynosi nie tylko obopólne korzyści, ale potwierdza wizerunek Krakowa jako miasta otwartego na innowacyjny biznes i przyjaznego inwestorom – podkreślił prof. Jacek Majchrowski, prezydent Miasta Krakowa.

Dodał również, iż bardzo się cieszy, że Ryanair wybrał Kraków na miejsce nowej inwestycji, gdyż to dowodzi, że miasto „sprzyja inicjatywom opartym o najnowocześniejsze technologie”.

Impuls rozwojowy i nowe miejsca pracy

Zadowolenia z nowej inwestycji nie krył również Witold Kozłowski, marszałek Województwa Małopolskiego: - Bardzo się cieszę z tej inwestycji, którą dzisiaj wspólnie inaugurujemy. To ogromny impuls rozwojowy nie tylko dla Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II w Krakowie-Balicach, ale także całego regionu.

- To bardzo ważne, że Ryanair dostrzega potencjał do dalszego inwestowania w Krakowie i w Małopolsce. Jestem przekonany, że centrum symulatorowo-treningowego przyczyni się do powstawania nowych miejsc pracy w regionie, a także stanie się słynną w świecie szkołą awiacji – dodał Radosław Włoszek, prezes zarządu Kraków Airport.

Pierwsze prace rozpoczną się jeszcze w tym roku. Pierwsza łopata pod nowe centrum zostanie wbita w pierwszej połowie 2024 r., a pierwszy etap inwestycji - z 4 symulatorami lotu - zostanie zakończony już w 2025 roku.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Czujecie różnicę?
„W Krakowie powstanie olbrzymie Centrum Symulatorowo-Treningowe Ryanaira.”

OK — a co poza Krakowem? Ano poczytajmy:

„Polska wchodzi do gry o rynek półprzewodników. Intel wybuduje pod Wrocławiem wielki zakład.

Intel planuje w Polsce inwestycję, która ma pochłonąć 4,6 mld dol. i stworzyć 2 tys. miejsc pracy w samej firmie i kolejne tysiące u jej dostawców. Nowy zakład ma wyjść naprzeciw rosnącemu zapotrzebowaniu na półprzewodnikowe układy scalone i pomóc w realizacji celów UE w tym obszarze.”

…to we Wrocławiu. A co buduje się w Krakowie? A w Krakowie, na tych miejscach, gdzie mogłaby powstać taka fabryka, buduje się kolejne „biurowce”…
d
dvsdv
dzieki majchrowskiemu
c
cipka
W utworach ludowych i piosenkach tkwią.

Niech ta słowo, jak echo wciąż brzmi,

Cipka, symbolem naszych góralskich dni.
T
Teraz jasne?
13 czerwca, 14:24, Sprzedają siebie i nas:

„Ryanair CEO says company supports LGBTQI rights | Facebook”

No i efekt jest taki, że miasto — chodząc na pasku takich korporacji — również, wbrew większości mieszkańców, „wspiera” rozmaitych dewiantów. Bo jak nie, to korporacja się obrazi i pójdzie sobie.

Miasto św. Stanisława, zdawałoby się.

13 czerwca, 18:45, anonymous:

Pan Jędraszewski zrobi wyjątek bo LGBT od SLD jest bardziej szkodliwe od LGBT Ryanaira

Nie chodzi o Jędraszewskiego — a o generalną zasadę. Przedstawia się nam jako „sukces” takie „przyciągnięcie korporacji do Krakowa” — że niby akurat Kraków wybrali, a nie Amsterdam, dajmy na to — a prawda jest taka, że de facto Kraków został przez te korporacje PRZEJĘTY. I to samo dotyczy wszystkich dużych miast w Polsce.

A co Polska z tego ma? Może zacytuję:

„Próby opodatkowania zachodnich firm w Polsce nic nie dają. Niezależnie od stawki podatkowej łączny wpływ z podatku CIT wynosi poniżej 0.5 % obrotu tych firm. Nawet gdy jest oczywiste ze firmy dopuszczają się oszustw ( optymalizacja podatkowa ) rząd boi się im cokolwiek zrobić aby ani otrzymać reprymendy i nagany od zachodniego rządu skąd pochodzi firma oszust. Dodatkowo sędzia TSUE na raucie w pałacyku po polowaniu pilnuje żeby prawo w skorumpowanej Polsce było takie jakie ma być. Czego tu można nie rozumieć ?

CIT w Polsce w 2022 roku to tylko wpływy około 40 mld zł. Sieci handlowe wpłaciły jakieś 2,4 mld zł.

W 2020 roku przykładowo siec marketów Carrefour podatku CIT zapłaciła 0,18 % przychodów.

W Polsce faktycznie CIT płacą tylko sieci Biedronka, Lidl i Dino.

Zachodni akcjonariat zarząd firmy płacący w Polsce podatki uważa za szkodników i zwalnia !

Podatki to polityka. Polska klasa próżniacza zajmuje się jałową postpolityką, bo mają zakazane zajmowanie się prawdziwą polityką.

Najważniejsze są w budżecie wpływy z podatku VAT i akcyzy. Firmy odprowadzają podatek VAT. A kto płaci podatek VAT. Podatek VAT płaci zawsze końcowy konsument. Z tego powodu eksportowane przez producentów towary są zwolnione z podatku VAT a towary importowane dla konsumentów są tym podatkiem obłożone.

Czym zatem efektywnie dla pracownika różni się podatek od odchodów osobistych PIT od podatku VAT ? Tym że podatek VAT często ma różne stawki na towary i nie jest progresywny.

Natomiast systemowo podatek VAT mechanizmem zwolnienia przy eksporcie i nałożenia go na import zawsze obciąża konsumenta.”

Tak więc podatki w Polsce płacą przede wszystkim Polacy — ci, co kupują chleb i masło. Zaś zagnieżdżenie się kolejnej cholernej korporacji w Krakowie — czy gdzieś indziej — to żaden sukces, bo „zoptymalizują się” podatkowo i nic nie zapłacą. Albo jakieś wszawe grosze, co najwyżej.

a
anonymous
13 czerwca, 14:24, Sprzedają siebie i nas:

„Ryanair CEO says company supports LGBTQI rights | Facebook”

No i efekt jest taki, że miasto — chodząc na pasku takich korporacji — również, wbrew większości mieszkańców, „wspiera” rozmaitych dewiantów. Bo jak nie, to korporacja się obrazi i pójdzie sobie.

Miasto św. Stanisława, zdawałoby się.

Pan Jędraszewski zrobi wyjątek bo LGBT od SLD jest bardziej szkodliwe od LGBT Ryanaira

E
Ehh
Bez Ryanaira Europa ,Kraków byłyby bez wątpienia inne.
S
Sprzedają siebie i nas
„Ryanair CEO says company supports LGBTQI rights | Facebook”

No i efekt jest taki, że miasto — chodząc na pasku takich korporacji — również, wbrew większości mieszkańców, „wspiera” rozmaitych dewiantów. Bo jak nie, to korporacja się obrazi i pójdzie sobie.

Miasto św. Stanisława, zdawałoby się.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska