FLESZ - Polska stała się bezpieczna

Pierwotnie uroczyste odsłonięcie i poświęcenie pomnika miało nastąpić 23 marca 2021 r., a więc w Dniu Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, jednak z powodu trwającej pandemii było to możliwe dopiero teraz.
Autorem dzieła jest wybitny węgierski artysta rzeźbiarz Lajos Győrfi. Działania zmierzające do stworzenia przez artystę pomnika dla stolicy Małopolski podjął Konsulat Węgier w Krakowie. Spotkało się to z pozytywną reakcją ze strony Kancelarii Premiera Węgier i Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Handlu. Do powstania pomnika przyczynił się również kardynał Stanisław Dziwisz, który przeznaczył na ten cel honorarium należne z tytułu otrzymanej na Węgrzech Nagrody im. Sándora Petőfiego. Ideę wsparli także metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski i rektor Uniwersytetu Papieskiego ks. prałat Robert Tyrała.
Dzieło Lajosa Győrfiego, będące wyrazem szacunku i duchowej bliskości Węgrów z Janem Pawłem II, upamiętnia mijającą setną rocznicę urodzin papieża Polaka. Artysta jest głęboko związany z Polską, ponieważ jego żona Maria pochodzi ze Strzegomia. - Polska duchowość małżonki miała znaczący wpływ na życie i twórczość Lajosa Győrfiego. Artysta powiedział: „Moja żona jest Polką, przez co w mojej pracy obecna jest natura Polaków. Jest to więc dzieło, które odzwierciedla osobowość Papieża. Taki miałem plan, który teraz się urzeczywistnił” - przekazał Konsulat Generalny Wegier w Krakowie.
- "Nie lękajcie się" - zachęcał nas Ojciec Święty. I dziesiątki milionów z nas miało nadzieję, ufaliśmy, że komunizm wreszcie upadnie, a potem dziesiątki milionów z nas cieszyło się z upadku tej niszczycielskiej, nieludzkiej, bezbożnej ideologii. A w tym nasz Ojciec Święty św. Jan Paweł II odgrywał znaczącą rolę, on był naszym ukochanym papieżem - mówił we środę podczas uroczystości odsłonięcia pomnika na UPJP2 minister Miklós Soltész, sekretarz stanu ds. stosunków z Kościołem i mniejszościami etnicznymi w Kancelarii Premiera Węgier. Jak wskazywał, zmiany, które zaszły 30 lat temu, budziły we wszystkich nadzieję i radość, wydawało się, że "wolność wszystko załatwi". - Ale nasz ukochany papież już wtedy nas ostrzegał, że pod osłoną tzw. wolności grozi nam niesamowite, wielkie niebezpieczeństwo: niebezpieczeństwo obojętności wobec religii, niebezpieczeństwo, że człowiek chce odegrać rolę Boga, niebezpieczeństwo relatywizmu etycznego. On już wtedy odważnie bronił zarówno rodziny naturalnej, jak i życia nienarodzonego, sprzeciwiał się agresywnym ideologiom, które chcą zmienić naturę ludzką oraz podstawową naturę kobiety i mężczyzny - mówił Miklós Soltész. Odniósł się też do obecnej sytuacji. - Czy po tych trzech dekadach chcemy uratować przynajmniej tych, którzy żyją w Europie Środkowej od niszczącej młodzież ideologii gender? Czy chcemy ich uratować od bezbrzeżnego cynizmu, który szydzi z narodów? Czy chcemy ich uratować od dążeń mających na celu unicestwienie chrześcijaństwa? - pytał. - Jeżeli tak, bądźmy odważni, tak jak mówił św. Jan Paweł II: "Nie lękajcie się".
Podczas poświęcenie pomnika abp Marek Jędraszewski mówił natomiast: - Prośmy Boga, by pobłogosławił ten pomnik ku czci św. Jana Pawła II Wielkiego, aby dzięki wstawiennictwu świętych nauczył nas być wolnymi każdego dnia.
Również we środę w sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach w Łagiewnikach została odsłonięta tablica pamiątkowa ( autor pomnika papieża jest jej współautorem), także dar rządu węgierskiego.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- W tych znakach zodiaku łatwo się zakochać
- Mistrzostwa Europy w piłce nożnej EURO 2020
- Oto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski Nastolatek
- Drapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica Krakowa
- Kraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!