W kwietniu ubiegłego roku - krótko po wybuchu wojny na Ukrainie i napływie uchodźców - miasto uruchomiło zbiórkę funduszy na utworzenie takiej placówki dla dzieci. Włączyli się w nią darczyńcy z Tajwanu, Korei Południowej, Austrii, Niderlandów oraz Polski, przekazując w sumie prawie 2,9 mln złotych. Teraz zaś placówka została już oficjalnie otwarta.
- Placówka powstała jako dar serca ludzi, dla których troska o dzieci jest jedną z ważniejszych wartości, bez względu na odległość. Dary płynące z różnych stron świata sprawiły, że Kraków uzyskał realne wsparcie i udało się stworzyć ciepły dom dla dzieci dotkniętych kryzysem wojny – mówił podczas otwarcia 12 października Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.
Nowa placówka opiekuńczo-wychowawcza to blisko 350-metrowy dom, który wymagał modernizacji oraz dostosowania go do potrzeb osób z niepełnosprawnością.
Niezbędne prace remontowe zostały wykonane przez grupę Dom Development, która przeznaczyła na ten cel ponad milion złotych.
W nowym domu znajdzie miejsce 14 dzieci z Ukrainy, a także Polski. Organizatorem tego miejsca jest Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Krakowie.
Jak przekazuje krakowski magistrat, uruchomienie takiego ośrodka udało się dzięki przekazanym darowiznom od darczyńców:
- z Tajwanu (Tajpei) - 1 885 500 zł
- z Korei Południowej (Daegu) - 423 490 zł
- z Austrii (Wiedeń) - 503 292,80 zł
- z Królestwa Niderlandów (Hoogeveen) - 66 784,50 zł
- darowizny z Polski - 4 146,41 złotych.
- Co pasażerowie komunikacji miejskiej robią źle? Przegląd najgorszych zachowań
- Fryzury dla kobiet po 40. i 50. Zobacz, jak się czesać, aby odjąć sobie lat!
- Oto najbardziej luksusowe ulice Krakowa. Tutaj mieszkania kosztują krocie!
- TOP 10 rzeczy, które musisz wiedzieć o Krakowie, przyjeżdżając tu na studia!
Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
