Rezerwaty to najwyższa forma ochrony obszarów przyrodniczych, obok parków narodowych. W Małopolsce jest na dziś 86 rezerwatów i sześć parków narodowych.
- Nasze województwo jest na trzecim miejscu w kraju, jeśli chodzi o powierzchnię terenów objętych najwyższą ochroną. Na 100-lecie swojego istnienia Lasy Państwowe ogłosiły inicjatywę utworzenia 100 nowych rezerwatów przyrody. W Małopolsce nadleśnictwa złożyły cztery wnioski o wyznaczenie takich obszarów. Trzy z nich zlokalizowane są w powiecie gorlickim, jeden w nowosądeckim. To zielone perełki, które z uwagi na swe wartości powinny być chronione. Rezerwat to coś, co powinno przetrwać dla następnych pokoleń – zaznaczył podczas konferencji prasowej regionalny dyrektor ochrony środowiska w Krakowie Rafał Rostecki.
- To obszary zachowane w stanie naturalnym lub mało zmienionym, ekosystemy, ostoje i siedliska przyrodnicze. Historia wyznaczania rezerwatów i działań ochronnych sięga lat 20. ubiegłego wieku i stanowi chlubną kartę w historii ochrony przyrody w Polsce i Europie. Teraz w Małopolsce do tej historii zostanie zapisany kolejny rozdział. Cisy w Wyskitnej, Góra Chełm, Kozie Żebro, Markowiec-Gródek – to nowe rezerwaty, które w najbliższym czasie powstaną w naszym województwie - dodał małopolski wojewoda Krzysztof Jan Klęczar.
Ponad 200 hektarów „nowej” zieleni w Małopolsce. Najwięcej w okolicy Gorlic
Wszystkie nowe rezerwaty zostaną utworzone w południowo-wschodniej części regionu. Największą wśród planowanych enklaw będzie popularny, często odwiedzany przez mieszkańców i turystów obszar leśny w Beskidzie Niskim - Kozie Żebro (99,84 ha) w gminie Uście Gorlickie w powiecie gorlickim, na terenie Leśnictwa Regietów i Nadleśnictwa Łosie.
Rezerwat obejmie północno-wschodnie i południowo-zachodnie stoki masywu Koziego Żebra, gdzie występują dobrze zachowane zbiorowiska żyznej buczyny karpackiej o wysokim stopniu naturalności, z dużymi zasobami wielkogabarytowego martwego drewna. Ponadto żyje tam kilkanaście gatunków organizmów (chrząszczy, grzybów i porostów) będących tzw. reliktami puszczańskimi.
– W tym przypadku celem ochrony jest zachowanie lasów o charakterze naturalnym, położonych w masywie Koziego Żebra, wraz z całą ich biologiczną różnorodnością, swoistą dla zachodniej części Beskidu Niskiego. Z kolei rezerwat Markowiec-Gródek, również zlokalizowany w gminie Uście Gorlickie w Beskidzie Niskim, ma mieć ponad 66 hektarów. Obejmie on grzbiety i stoki masywów Markowca i Gródka. W tym rezerwacie również występują dobrze zachowane zbiorowiska żyznej buczyny karpackiej, duże zasoby wielkogabarytowego martwego drewna i relikty puszczańskie. To miejsce niewykorzystywane przez człowieka, w którym przyrodniczy czas się zatrzymał – wylicza Piotr Kempf, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie.
Z kolei w projektowanym rezerwacie Góra Chełm (36,3 ha) w Górach Grybowskich w Beskidzie Niskim w gminie Ropa w powiecie gorlickim znajdują się cenne zbiorowiska jaworzyny z języcznikiem zwyczajnym (gatunek paproci objęty ścisłą ochroną gatunkową). Obszar ten porośnięty jest buczyną z udziałem jawora (sięgającym 20-30 proc.).
Najmniejszy planowany rezerwat (5,2 ha) to Cisy w Wyskitnej w gminie Grybów w powiecie nowosądeckim, na terenie Leśnictwa Stróże i Nadleśnictwa Gorlice. Obszar ten porośnięty jest wielowiekową jedliną, w której wyraźnie zaznacza się udział cisa pospolitego (20 proc.) oraz gatunków liściastych z przewagą dębu (20 proc.). Jest tam także cenna flora - blisko 200 gatunków roślin naczyniowych, w tym kilkanaście gatunków zagrożonych i objętych ochroną gatunkową.
Historia rezerwatu, który obejmie fragment lasu na skraju kompleksu leśnego Maślanej Góry w Górach Grybowskich – najdalej na zachód wysuniętym paśmie Beskidu Niskiego – jest szczególna.
- Inicjatywa uratowania tego miejsca wyszła z Nadleśnictwa Gorlice, które wykupiło ten teren o prywatnych właścicieli czując, że jest to niezmiernie ważne by chronić ten obszar. W przypadku rezerwatu Cisy w Wyskitnej chodzi nam o zachowanie naturalnego stanowiska cisa pospolitego. To cenne zasoby przyrodnicze, które chcemy chronić w jak najszerszym zakresie – zaznacza Piotr Kempf.
Małopolska: chronią już ok. 35 km cennych terenów zielonych. Są wnioski o kolejne rezerwaty
Obecnych 86 małopolskich rezerwatów przyrody, to łącznie obszar o powierzchni ponad 3420 ha (ok. 35 km kwadratowych). Większość tych enklaw jest niewielka – poniżej 10 ha, lub średniej wielkości - 10–100 ha. Rezerwatów mających powyżej 100 ha jest w regionie siedem.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat w Małopolsce powstały tylko trzy rezerwaty. Ostatni z nich to Góra Stołowa im. Ryszarda Malika na terenie Nadleśnictwa Olkusz (powołany w 2021 roku), a wcześniejsze - Mogielica w Nadleśnictwie Limanowa (2011 rok) oraz Pazurek w Nadleśnictwie Olkusz (2008 rok).
Procedowanie wniosków o ustanowienie w regionie czterech kolejnych rezerwatów przyrody trwa od marca tego roku. Obecnie – do 8 września – prowadzone są tematyczne konsultacje społeczne (szczegóły na portalu internetowym Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie). Realny termin ustanowienia nowych rezerwatów to koniec 2024 roku.
- Każdy rezerwat jest dowodem na ochronę przyrody. Jesteśmy już po analizie kolejnych takich wniosków, m.in. dotyczącego ochrony niezwykle cennego przyrodniczo terenu - źródliska Wisłoki. Ta inicjatywa nie zostanie zatrzymana. Myślę, że w każdym kolejnym roku będziemy ustanawiać co najmniej jeden nowy rezerwat przyrodniczy – zapowiedział dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
