https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Miechowie będą kibicować Polakom w strefie kibica

Aleksander Gąciarz
Dzięki pomysłowi KAMILA DĄBROWSKIEGO fani futbolu z Miechowa będą mogli obejrzeć mecze Polaków na Mistrzostwach Świata w strefie kibica na miejskim amfiteatrze

- Budżet Obywatelski kojarzy się z budową placów zabaw, drobnymi remontami, a tymczasem Pan udowodnił, że środki można wydać w zupełnie inny sposób. Skąd pomysł, by zorganizować za budżetowe pieniądze strefę kibica?

- Od lat zajmuję się piłką zawodowo, aktualnie prowadzę Akademię Piłkarską Cham-pions Miechów. Gdy byłem młodym chłopcem, miałem okazję obejrzeć gdzieś mecz reprezentacji Polski na telebimie. Już nawet nie pamiętam, gdzie to było, ale zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Potem, gdy byłem już starszy, aż takiego wrażenia nie było, ale to zawsze fajna sprawa. Dlatego z myślą o dzieciach, które trenują w mojej akademii, uznałem, że byłaby to dla nich wspaniała przygoda. Mogliby obejrzeć mecz co prawda nie na stadionie, ale w atmosferze zbliżonej do stadionowej.

- We wniosku, który Pan zgłosił do Budżetu Obywatelskiego mowa była o strefie kibica tylko na mecz z Kolumbią. Tymczasem będzie można obejrzeć wszystkie trzy mecze grupowe Polaków.

- Nasz projekt składał się w sumie czterech części: remontu boiska, zakupu kontenerów szatniowych, pikniku sportowego i strefy kibica. Miał być festyn dla dzieci, a po nim wspólne kibicowanie. Podczas konsultacji w gminie okazało się, że można zorganizować nieco mniejszą imprezę, ale za to pokazać trzy mecze.

- Zgłosić pomysł to jedno, ale wygrać w głosowaniu konkurencję z innymi, to drugie. Jak wyglądała promocja waszej propozycji ji?

- W naszej akademii trenuje około 75 dzieci. Zrobiliśmy zebranie z rodzicami. Każdy z chłopców ma rodzinę i w ten sposób każdy może przysporzyć naszej propozycji kilka głosów. Wystarczy, że zagłosują mama, tata, babcia, dziadek. I rodzice bardzo się zaangażowali. Dodatkowo blisko współpracowaliśmy nad promocją naszego pomysłu ze Szkołą Podstawową nr 1, z Miechowską Ligą Squasha. Rozpropagowaliśmy informacje na plakatach i w Internecie.

- Czy w sytuacji, gdy będą transmisje z trzech meczów, będzie też jakaś otoczka pozasportowa?

- Szczegółami zajmuje się gmina, ale z tego, co wiem, ma być występ zespołu tanecznego, catering. Nie rezygnujemy też z festynu, który zgodnie z założeniami odbędzie się na stadionie przed meczem z Kolumbią. Po jego zakończeniu przejdziemy na amfiteatr, by kibicować Polakom.

- A co w razie złej pogody? Kibicowanie na amfiteatrze w deszczu to raczej mało zachęcająca perspektywa.

- Rozmawialiśmy już na ten temat. Telebim może stać w deszczu, nie mam z tym problemu, ale gdyby było bardzo źle, to przeniesiemy się do sali kinowej domu kultury. Problem w tym, że w kinie zmieści się pewnie około trzystu osób, a ja liczę, że jeżeli Polakom będzie się dobrze wiodło, to w strefie może się pojawić nawet tysiąc osób.

- Na koniec muszę zapytać jak Pan ocenia szanse Polaków w tej imprezie. Na pewno jako osoba związana z piłką ma Pan jakieś swoje przewidywania.

- Patrząc realistycznie, to możemy zarówno nie wyjść z grupy, jak i wyjść z niej z pierwszego miejsca. Jest tak wyrównana, że możemy nie zdobyć żadnego punktu, a możemy zdobyć ich komplet. Dla mnie żadna tych opcji nie będzie wielkim zaskoczeniem. A jak z grupy wyjdziemy, to wszystko może się wydarzyć. W 1/8 finału fajnie byłoby ograć Anglików, bo dawno nam się to nie udało. To jest mocna drużyna, ale w tej chwili myślę, że na naszym poziomie. Kiedyś byli potęgą, mają mocną ligę, ale ich drużyna narodowa jest w tej chwili do ogrania. Oczywiście nie jesteśmy na tyle silną drużyną, by zostać mistrzem świata, ale gdyby się drabinka dobrze poukładała, to wierzę, że możemy zająć nawet trzecie miejsce.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

X
X
Widać to w Pogoni po panu trenerze Jaśkiewiczu?
I
Interpunkcja
Komentarz winien być napisany oczywiście w dopełniaczu liczby pojedynczej, czasu przeszłego - to tak dla przypomnienia. Pamiętaj, że po znakach interpunkcyjnych (w Twoim przypadku kropka, dwukropek) zawsze stawiamy spację, nigdy odwrotnie
s
szkoła specjalna
To do srabnegata było. Z resztą w d... mam twoje zdanie :D.
p
patriota
... jak śmiesz kanalio nazywać grupę około 600 osób w tym dzieci tak jak nazwałeś? Poziom Twojego rozwoju intelektualnego jest taki jak napisałes i TY szanowny "rochocie" jesteś taki jak się SAM nazwałeś CZYLI bucem!!!
w
widziałeś
teraz możesz przeanalizować Swój zapis i zastanowić się nad tym co piszesz.
ż
żabol
Nie kumam. Ma ją wychłostać?
r
rechot z końca sali
Powstanie strefa ki-BUCA.
A
Autentyczny Pan Abnegat
Czy strefa dla alkoholika-mitomana, czyli mnie, też będzie przewidziana?
(wasz autentyczny Głos Rozsądku)
D
Dz.
Dzięki panie dabrowski dzięki, mamy rozumieć ze jak ktoś nie należy do akademi to nie może obejrzeć meczu- jakoś zarozumiałość nikogo nie powinien dziwić. Polska wyjdzie albo nie wyjdzie wypowiedz proporcjonalna do tego pana- cały dabrowski- zajmuje się zawodowo piłka od lat hehe jaja. Sodowa jak zwykle.
... z Rudawy
Pan Nawałka obecnie jest jednym z czołowych trenerów nie tylko w Europie, jako zawodnik nie miał światowych osiągnięć....
Na spotkania z nim ( w Arłamowie) dobijają się Prezydenci, Premierzy z każdej obici politycznej
d
despoto
... pokarz swoją twarz, podpisz się z prawdziwym nazwiskiem, zgłoś pomysł, ect.
k
kibic
trzeba umieć grac by móc trenować widać to w drużynie Pogoni
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska