Zmiany odczujemy głównie na sklepowych półkach, bo żywność będzie droższa. Eksperci nie zapowiadają za to rewolucji w opłatach za gaz, prąd czy paliwo. Ich ceny też wzrosną, ale nieznacznie. - Inflacja zacznie być w Polsce zauważalna, w 2018 roku będzie się wahać między 3-4 procent. Zatęsknimy wtedy za deflacją, kiedy nasze wynagrodzenia co prawda nie rosły, ale produkty były tańsze i za te same nominalnie pieniądze mogliśmy pozwolić sobie na więcej. W nowym roku pozwolimy sobie na mniej - zapowiada Andrzej Sadowski, szef Centrum im. Adama Smitha.
Fot. Maciej Jeziorek / Polskapresse
Eksperci przyznają, że w 2018 roku ceny żywności pójdą w górę. Drożej zapłacimy m.in. za mleko czy produkty zbożowe. Ceny gazu i energii pozostaną bez zmian, za to za cena paliwa pójdzie w górę