https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Nowym Sączu trwa komunikacyjny horror

Wojciech Chmura
Wojciech Chmura
Zapowiadane na środę rano otwarcie obydwu pasów jezdni na moście 700-lecia częściowo powinno zlikwidować korki w Nowym Sączu. Paraliż komunikacyjny w centrum miasta trwa od ponad tygodnia.

Kilometrowe korki tworzą się nie tylko w tradycyjnych miejscach, to znaczy na bulwarze Narwiku przed wjazdem na most heleński i z jego przeciwnej, nie tylko na ulicy Węgierskiej prowadzącej do Starego Sącza i Piwnicznej-Zdroju, ale także na ulicach Paderewskiego czy Nadbrzeżnej.

W szczycie komunikacyjnym ul. Lwowska zablokowana jest pojazdami od Miasteczka Galicyjskiego (czyli niemal od Piątkowej) do rzeki Kamienicy. Przejazd mostem Bolesława Pierackiego od ul. Młyńskiej w stronę Barskiej i odwrotnie trwa długie minuty. Na skrzyżowaniu Krańcowej z Gwardyjską i Nadbrzeżną policjanci kierujący ruchem pojawiają się nader rzadko.

- Jestem przekonany, że przejazd przez most 700-lecia, który otwieramy w środę o godzinie 7 rano, zdecydowanie poprawi sytuację - twierdzi Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.

Na razie nie przewiduje kolejnych robót na sądeckich ulicach. Jesienią zamknie ruch na ul. Biegonickiej (od kościoła) w związku z jej remontem.

Tymczasem zdesperowani kierowcy, którzy chcieliby jakoś ominąć centrum miasta od strony zachodniej, natrafiają na znak zakazu ruchu na ul. Grunwaldzkiej.

- Za wstrzymanie ruchu na Grunwaldzkiej nie odpowiadam - zastrzega dyrektor Mirek. - Są tam prowadzone roboty kanalizacyjne. Podobnie jak na ulicy Mała Poręba.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska