Kilometrowe korki tworzą się nie tylko w tradycyjnych miejscach, to znaczy na bulwarze Narwiku przed wjazdem na most heleński i z jego przeciwnej, nie tylko na ulicy Węgierskiej prowadzącej do Starego Sącza i Piwnicznej-Zdroju, ale także na ulicach Paderewskiego czy Nadbrzeżnej.
W szczycie komunikacyjnym ul. Lwowska zablokowana jest pojazdami od Miasteczka Galicyjskiego (czyli niemal od Piątkowej) do rzeki Kamienicy. Przejazd mostem Bolesława Pierackiego od ul. Młyńskiej w stronę Barskiej i odwrotnie trwa długie minuty. Na skrzyżowaniu Krańcowej z Gwardyjską i Nadbrzeżną policjanci kierujący ruchem pojawiają się nader rzadko.
- Jestem przekonany, że przejazd przez most 700-lecia, który otwieramy w środę o godzinie 7 rano, zdecydowanie poprawi sytuację - twierdzi Grzegorz Mirek, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.
Na razie nie przewiduje kolejnych robót na sądeckich ulicach. Jesienią zamknie ruch na ul. Biegonickiej (od kościoła) w związku z jej remontem.
Tymczasem zdesperowani kierowcy, którzy chcieliby jakoś ominąć centrum miasta od strony zachodniej, natrafiają na znak zakazu ruchu na ul. Grunwaldzkiej.
- Za wstrzymanie ruchu na Grunwaldzkiej nie odpowiadam - zastrzega dyrektor Mirek. - Są tam prowadzone roboty kanalizacyjne. Podobnie jak na ulicy Mała Poręba.
W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!