https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Warcie we Wronkach znaleziono ciało kobiety

Joanna Labuda, NK, Beata Pieczyńska, BAZA
W Warcie we Wronkach znaleziono ciało kobiety
W Warcie we Wronkach znaleziono ciało kobiety Łukasz Gdak
Ciało młodej kobiety zostało wyłowione w środę po południu z Warty we Wronkach. Istnieje przypuszczenie, że mogą to być zwłoki zaginionej Ewy Tylman, choć policja nie potwierdza tych informacji.

Zgłoszenie o ciele znajdującym się w Warcie strażacy odebrali o godzinie 16.15. Pierwsze informacje wskazywały na to, że mogą to być zwłoki młodej kobiety. Policjanci nie chcieli jednak potwierdzać tych wiadomości. Dopiero po godzinie 19, Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, oficjalnie stwierdził, że znaleziono zwłoki kobiety. Wtedy też zostały wyciągnięcie na brzeg Warty w pobliżu mostu kolejowego, gdzie rozpoczęła się ich dokładna identyfikacja.

Zobacz też: Ewa Tylman: Ciało zaginionej może znajdować się w Warcie [NOWE FAKTY, WIDEO, ZDJĘCIA]

Na miejscu pracowali zarówno strażacy, policjanci, jak i prokurator. Jednostki policyjne przyjechały z Poznania. Wśród nich mieli być też funkcjonariusze, którzy od początku zajmowali się poszukiwaniami Ewy Tylman. Rodzina zaginionej w listopadzie zeszłego roku kobiety nie została wezwana na miejsce zdarzenia, ani poinformowana przez policję o znalezionym ciele. Mariusz Paplaczyk, pełnomocnik rodziny, sam zainteresował się sprawą po doniesieniach medialnych. – Nie dostałem żadnej informacji od policji. Sam próbowałem się czegoś dowiedzieć – mówił.

Rodzice poszukiwanej Ewy Tylman o zwłokach znalezionych w Warcie również dowiedzieli się z mediów. Jak mówi ojciec Ewy, kontaktowali się ze swoim mecenasem i na razie nie wierzą w to co usłyszeli. Czekają na informacje rzetelne i sprawdzone od swoich prawników.
Andrzej Borowiak informuje za to, że wciąż trwa identyfikacja zwłok kobiety. Policja ma jednak poważne wątpliwości co do tożsamości kobiety. - Nie zgadza się chociażby ubiór, w którym ostatni raz widziana była pani Ewa Tylman - mówi Andrzej Borowiak. Ponadto stopień rozkładu ciała miałby nie zgadzać się z tym jak długo zwłoki Ewy Tylman miały przebywać w wodzie.

Około godziny 20.20 ciało zostało zabrane z miejsca zdarzenia. Zostało przewiezione do prosektorium w Szamotułach, gdzie prowadzone będą kolejne czynności. Najprawdopodobniej zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.

We Wronkach pojawił się również Krzysztof Rutkowski, który za to jest przekonany, że znalezione zwłoki to ciało Ewy Tylman. - Już ostatnio mówiłem, że na początku kwietnia ciało powinno wypłynąć z Warty, bo pozwolą na to warunki atmosferyczne. Znalezione w rzece ciało było nagie i niemożliwe do rozpoznania wizualnego. Znajdowało się w dużym stanie rozkładu - opowiada.

I dodaje, że kolejnych informacji udzieli podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Zobacz też: Ewa Tylman - odnaleziona?

(Źródło: TVN24/X-News)

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
grzesiu
Nie jest to az tak niemożliwe. Rodzice zaginionej i zamordowanej kilkunastoletniej Wiktorii też nie mogli rozpoznać swojego dziecka podczas oględzin ciała. A jej ciało pływało przez tydzień w pobliskiej oczyszczalni ścieków i było tak strasznie zdeformowane (poprzez chemikalia stosowane w oczyszczalni), że nie ma się co dziwić. Warta co prawda to nie oczyszczalnia ścieków, ale do czystych tez nie należy a biorąc pod uwagę upływ znacznie większego czasu to ciało potrafi się raczej też mocno zdeformować.
g
grzesiu
Polecam tobie słownik ortograficzny bo w szkole to z ortografii "pały" musiały się sypać :)
g
grzesiu
Teraz widzisz jak media potrafią przekręcać informacje. Tak samo z ciałem, które zostało przewiezione do Szamotuł albo wg innych do Poznania.
B
Bea
Adam M. pisał swój komentarz o 19:18, a z Twojego komentarza, eg, a rzecznik Andrzej Borowiak, potwierdził, że to zwłoki kobiety dopiero po godz. 19:00. Bardzo możliwe, że w czasie, gdy Adam M. czytał notkę, wzmianki o informacji rzecznika jeszcze nie było (notka jest co jakiś czas aktualizowana).
k
knlkhljl
płci nie znają ?! kobieta była ubrana w inne ciuchy niz w dniu zaginięcia Ewa ?! Ciało kobiety jest nagie ? ! O KURCZE
d
do grzesia sresia
oj Grzesiu jakis ty MONDRY HŁOPIEC
R
RR
W chwili zaginięcia mogła być np. w ubraniu Zary, a w chwili odnalezienia w ubraniu Ewy.
;ligljlihhuogk
... EMPATIĘ :D
Z
Zniesmaczony
Co za syf ta wasza strona. Więcej reklam i innego śmiecia się nie zmiesciło? Nie warto tu zaglądać!
I te okropne zdjęcia... Dno!
d
detektyw
W końcu ciało było nagie a wcześniej jest ze ubranie jest inne niż ewa była ubrana ...wiec co tu jest prawda?
a
agata
Nie ma jej w rzece od dawna to.wiaodmo
H
Hun
Jak mozna płci nie rozpoznac? Policjanci jak w kawalach. Jeden czytaty i jeden pisaty. ŻENADA.
g
grzesiu
Gdyby to była Ewa to wcale nie byłbym zdziwiony, gdyż od dawna twierdziłem, że ona nie żyje a jej ciało znajduje się w wodzie (co inni czytelnicy Głosu mogli wcześniej przeczytać w moich komentarzach) a wszelkie teorie spiskowe o porwaniu czy wywiezieniu są bez sensu. Skończyłby się tym samym chociaż częściowo dramat rodziny Ewy. Ale poczekajmy na oficjalne informacje bo na razie to tylko gdybanie. Borowiak na razie napisał tylko, że to ciało kobiety. Jestem ciekaw - jeśli byłaby to Ewa - co teraz napisaliby zwolennicy teorii spiskowych. Musieliby dopasować szybko swoje teorie do tej rzeki żeby wyjść z tego z twarzą. Pewnie wymyślili by, że Ewę najpierw porwali a niedawno (po zakończeniu działań GSPRP na rzece) wrzucili jej ciało do wody.
g
grzesiu
Gdyby to była Ewa to wcale nie byłbym zdziwiony, gdyż od dawna twierdziłem, że ona nie żyje a jej ciało znajduje się w wodzie (co inni czytelnicy Głosu mogli wcześniej przeczytać w moich komentarzach) a wszelkie teorie spiskowe o porwaniu czy wywiezieniu są bez sensu. Skończyłby się tym samym chociaż częściowo dramat rodziny Ewy. Ale poczekajmy na oficjalne informacje bo na razie to tylko gdybanie. Borowiak narazie napisał tylko, że to ciało kobiety. Jestem ciekaw - jeśli byłaby to Ewa - co teraz napisaliby zwolennicy teorii spiskowych. Musieliby dopasować szybko swoje teorie do tej rzeki żeby wyjść z tego z twarzą. Pewnie wymyślili by, że Ewę najpierw porwali a niedawno (po zakończeniu działań GSPRP na rzece) wrzucili jej ciało do wody.
e
eg
A doczytałeś, że dopiero po godzinie 19 Andrzej Borowiak, czyli rzecznik prasowy policji potwierdził, że to zwłoki kobiety czy się nie chciało już?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska