Z Wisłą u Halla było tak: 14 stycznia 2021 roku podpisał kontrakt na dwa i pół roku, dołączył do ekipy trenera Petera Hyballi, ale ta historia okazała się bardzo krótka, bo już 25 stycznia zawodnik i klub rozstali się. Luksemburczyk nowego pracodawcę znalazł dopiero w sierpniu - wylądował w lidze cypryjskiej, w Ethnikosie Achnas.
Hall stał się podstawowym graczem, miał pewne miejsce w jedenastce. Drużyna nie jest mocna, ale faktem jest, że w 2022 roku - z Luksemburczykiem na środku obrony - traciła mało bramek, jej szanse na utrzymanie zaczęły wzrastać. Zwrot akcji nastąpił 9 kwietnia w Limassol.
Sprawę dopiero po kilkunastu dniach opisał luksemburski portal "Le Quotidien". Na Cyprze bezpośrednio po zdarzeniu można było znaleźć jedynie podziękowania klubu Halla - Ethnikosu - dla sztabu medycznego z Limassol za szybką pomoc udzieloną zawodnikowi, za szybki transport do szpitala. Ale nie było informacji, co dokładnie się podziało.
Z relacji "Le Quotidien" już wiemy co. Otóż gdy ekipa Ethnikosu przyjechała na stadion autokarem, po wyjściu z niego w Halla wjechał autem członek sztabu szkoleniowego AEL Limassol, który prowadził auto trzymając przy uchu telefon. Na szczęście, jak pisze luksemburski portal, strach u piłkarza okazał się większy niż obrażenia, ale palec w stopie został złamany.
Hall jeszcze w trakcie meczu wrócił ze szpitala na stadion, ale tamtego dnia sezon się dla niego zakończył. Ethnikos w Limassol przegrał 0:2, trzech kolejnych meczów też nie wygrał i pogrążył się w strefie spadkowej.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?