Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Jak czytamy w programie tegorocznej Watry, będzie ona Na Wypasie, a jej uczestnicy wspólnie z organizatorami będą mogli poczuć moc gór. Góry i watra są spójne tak jak łemkowskie, pasterskie korzenie uczestników. W tym roku, podczas 42. festiwalu, będą wracać pamięcią do wypasów owiec i bydła na górskich łąkach, oglądać pokazy pasterskiego rzemiosła. Ze sceny rozbrzmiewać będzie muzyka orawska, pogórzańska, łemkowska, bojkowska, huculska.
- Watra to jest symboliczny ogień, który dla nas, dla młodych Łemków, ale też dla starszych pokoleń jest symbolem jedności i trwania, ale też ciepła, które nosimy w swoich sercach cały rok pomiędzy Watrami - opowiada Grzegorz Suchanycz, zastępca przewodniczącego Zjednoczenia Łemków. - watra to też trwania naszej kultury, pokazywania najlepszego, co możemy pokazać całemu światu. No i symbol jedności i tego, że powracamy tutaj, by być razem, żeby razem bawić się, poznawać się, integrować się i po prostu tworzyć jak najmocniejszą społeczność - podkreśla.
W tym roku Watrę wspólnie zapalili Michał Markowicz i Adam Wiewiórka. Ogień będzie płonąć na terenie watry do niedzielnego wieczoru. W sobotę nastąpi uroczyste powitanie gości watry poprzedzone upamiętnieniem ofiar akcji „Wisła” w Miejscu Pamięci.
- Ten ogień to ogień nadziei, ogień jedności, ogień pamięci o tym, co było kiedyś, ale też co powinno być jutro - podkreśla Adam Wiewiórka, zastępca przewodniczącego Zjednoczenia Łemków.