Uczestnicy, młodzi ludzie, pojechali do Chobotu, gdzie znajduje się cały kompleks wojskowych okopów, które służyły zarówno armii austriackiej jak i wojsku polskiemu w latach 20. i 30. XX w. będąc terenem ćwiczeń.
Zajęcia odbywały się w jednym z najlepiej zachowanych okopów, najpewniej stanowisku sztabu dowodzenia.
Rekonstruktorzy i pasjonaci historii: Krzysztof Korzeniowski i Damian Bazarnik, odtwarzający 56 pułk piechoty armii austro-węgierskiej oraz rekonstruujący 12 Pułk Piechoty Ziemi Wadowickie Rafał Muranowicz, przedstawili elementy umundurowania, broń, sposoby prowadzenia walki w okopach i panujące tam zwyczaje.
Nie zabrakło musztry i zjedzonego ze smakiem przez wszystkich wojskowego chleba z masłem.
- Pamiętacie Chrzanów z czasów sprzed Kasztelani? Był tam stary szpital
- Oświęcim. Arcybiskup Jędraszewski odprawi mszę w Auschwitz
- Są miejsca w Oświęcimiu, które lepiej omijać
- W długi weekend w Zatorze znów będzie paraliż komunikacyjny
- Ściana w Mechaniku odrywa się od reszty budynku [ZDJĘCIA]
- Tak wypoczywali samorządowcy z Małopolski zachodniej
FLESZ - Nocowanie przy chorym w szpitalu za darmo
